A w piątek . w Piątek obiecuje ze mnie nie poznasz ,założę najbardziej seksowne rzeczy z mojej szafy i specjalnie będę tańczyć z naszymi kumplami a ty będziesz mógł tylko pomarzyć ... chociaż wiem ze myslisz o mnie mówi to twoje spojrzenie na mnie gdy tylko siedzimy obok siebie ..
Czas już iść czas już iść na przód zapomnieć o tym co było lecz nadal mieć to w sercu ...iść dalej po mimo że łzy same cisną się do oczu bo tak na prawdę nie chcemy tego ...
Mimo wszystko kochałam go nadal ,kochałam ponieważ nie widziałam świata poza nim ,był dla mnie wszystkim jego oddech na mojej skórze był uzależnieniem , gdy go nie czułam przy sobie wydawało mi się ze jestem nikim ze nic nie znaczę ...