|
anciiaa.moblo.pl
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku wszystko wróciło.
|
|
|
wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło.
|
|
|
gdybym w ciemną noc przyrzekała, że trwa dzień... Czy umiałbyś uwierzyć ?
|
|
|
Wiesz co, powiedziałabym, że Ci przejdzie. Ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że nie był Ciebie wart, ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że jeszcze się zakochasz i będziesz szczęśliwa, ale Ty to wiesz. Cokolwiek powiem, nie pomoże Ci to, bo wiesz to wszystko, a jednak Ci to nie pomaga, bo nie zmienisz swojego myślenia. I choć czas nie zna się na bliznach, Tobie właśnie potrzeba czasu
|
|
|
zadał mi pytanie czy kiedykolwiek cholernie mi na czymś zależało.powiedziałam,że nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. no bo jak ? miałam mu powiedzieć,że tak - i że chodzi o Niego ? przecież jestem tylko jego kumpelą, która codziennie przed snem pisze mu w smsie o czym myśli, bo On ją o to prosi.
|
|
|
a dzisiaj? ehh. już sama nie wiem co czuję.
|
|
|
-Tak! Nie widzisz jak on na Ciebie patrzy,kiedy przechodzisz? Jak szuka cię wzrokiem, gdy nie ma Cię przy nim przez 5 minut? Jak się stresuje podczas rozmowy z Tobą? To jest miłość! Kocha Cię!
|
|
|
Jeśli chcesz się nauczyć lepiej kochać, powinieneś zacząć od znajomego, którego nienawidzisz
|
|
|
nie żywa. nie martwa. namacalna. nie taka. nie siaka. nie żadna. nie Twoja. nie moja. niczyja.
|
|
|
bądź jak słońce, by ludzie tęsknili za Twoim serdecznym uśmiechem jak za jego promieniami, gdy pada deszcz.
|
|
|
-uwielbiam Cię. -pff. ja to uwielbiam czekoladę, herbatę, rodzynki i żelki. Ciebie kocham
|
|
|
- Opowiedz mi coś o sobie.. - Mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. Urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. Codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. Mimo to boję się, że to ona kiedyś wygra, ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie.. A ja? Szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią. Zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu.. Rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Tak więc zostałam sama.. Tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. Naprawdę się starają.
|
|
|
Nie bój się tego, o czym myślisz.
|
|
|
|