|
Ona: Cały czas o nim myślę... Ona2 : No ale co jest.? Masz go dla Siebie i wg. Kochasz go. Ona: No tak alee... Ona 2: Co ale nie ma ale ... Ona: Ale jak ktoś mi go odbierze. ? Ona2: To go zabijemy i zakopiemy pod lasem okej .?
|
|
|
Niech za mną zatęskni mówię do nieba tylko on się liczy nic więcej mi nie trzeba , jest takim promyczkiem najjaśniejszym w moim sercu
|
|
|
Kochasz mnie ? - Tak . - Dlaczego ? - Bo inaczej nie umiem . - No ale czemu ? - Bo tak . - Jak tak ? - Tak . - Wyjaśnij mi to . - Jesteś jak powietrze . - Powietrze jest niewidoczne . - Ale zawsze przy Tobie . - Nieodczuwalne . - Zawsze Cię otula . - Nadal nie rozumiem . - A umiesz żyć bez powietrza ? - Nie . - No właśnie, a ja nie umiem żyć bez ciebie.!¦
|
|
|
A co byś zrobił, gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała, że cholernie tęsknię, że nie daję rady?
|
|
|
Niesprawiedliwość - ludzi których nienawidzę widuję codziennie, a żeby zobaczyć osobę którą kocham muszę czekać miesiącami ;(
|
|
|
Olać wszystko przez co można mieć doła . Z uśmiechem na twarzy być zawsze wesoła ;)
|
|
|
Kij CI w ryj, chuj CI w dupę, zresztą Ty i tak powiesz, że jest super . :D hahah .!
|
|
|
Pisać jego imię na kartce i ozdabiać je serduszkami , dopóki nie skończy się tusz w długopisie.
|
|
|
I kiedyś wspomniesz, że żałujesz że powinno być inaczej lecz będzie już za późno...
|
|
|
usłysz mój krzyk gdy mijam Cie milcząc .
|
|
|
ze słuchawkami w uszach pod wiatr codziennie szła, przez Niego bała się miłości bardzo tak...
|
|
|
Mogę kłamać, że jesteś mi obojętny, że nic do Ciebie nie czuję, że w calce o Tobie nie myślę i nie śnisz mi się po nocach. Pewnego dnia zwariuję i wbije Ci nóż w serce. W tedy powiem prawdę : "Kocham Cię, ale po mimo to nauczyłam się żyć bez Ciebie, więc spierdalaj z tego świata"
|
|
|
|