|
anastaazja.moblo.pl
jest mi najzwyczajniej w świecie smutno tak że ja pierdolę kurwa mać.
|
|
|
jest mi najzwyczajniej w świecie smutno, tak, że ja pierdolę kurwa mać.
|
|
|
Sama jej bliskość wywoływała w nim to dziwne uczucie - jak nagłe uderzenie gorąca, gdy kłoda w kominku rozpada się w popiół. Nie musiał się odwracać, by wiedzieć, że tu jest. Mógł zamknąć jej podobiznę w szkicowniku na kolanach, ale nie mógł przed nią uciec.
|
|
|
twój czuły głos na dobranoc jest moją ulubioną melodią
|
|
|
moja nadzieja, mój skarb, kruchy niczym babka z piasku...
|
|
|
to jest iluzja, nas już przecież nigdy nie będzie.
|
|
|
ej, ej gdzie te czasy kiedy wszystko inne było tak cholernie nieważne ?
|
|
|
i znów te flustracje, znów ta niepewność, ponowne rozczarowanie?
|
|
|
nie masz rozumu? a no tak, przecież masz dres.
|
|
|
nie ze wszystkich prób wychodzi się zwycięsko.
|
|
|
myślałaś kiedyś o tym, co mogłoby być? nie, za bardzo skupiłam się na tym co jest.
|
|
|
chciałaś to masz - powtarzała za każdym razem widząć, go z inną.
|
|
|
Nigdy nie mów, że nic ci nie dałam.
|
|
|
|