| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | ana3101.moblo.pl „A więc myślę że boisz się być szczęśliwa. Z jakiegoś powodu uważasz  że Twoje życie powinno być szare  nieciekawe i trudne. Myślę że specjalnie przyjmujesz pozę wiecz |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| „A więc myślę że boisz się być szczęśliwa. Z jakiegoś powodu uważasz, że Twoje życie powinno być szare, nieciekawe i trudne. Myślę że specjalnie przyjmujesz pozę wiecznie niespełnionej, nieszczęśliwej ofiary losu - tak jest łatwiej, nie? Lubujesz się w swoich porażkach i nieszczęściach bo możesz je z łatwością obrócić w żart...” |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| niebo dziś pomalował Picasso
woda w fontannie błyszczy
na wzór torebek jednorazowych
pozostało wybrać jeszcze z menu
grubość węzła  a potem już tylko
popatrzeć w soczyste oczy
tylko obiecaj że znajdziesz mnie
wśród marmurowych roślin 
dziś jest piękny dzień na śmierć |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce,
a ciągle nie mam pomysłu na życie.
Musisz mi pomóc,
bo od szesnastu dni pada deszcz
i życie powoli zaczyna mi się rozmywać.
Miałem iść do dentysty,
ale przybłąkał mi się wiersz o tobie,
no i nie mam go z kim zostawić w domu.
Dobrze, że jesteś,
bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera”
śmierć znowu pytała o mnie szatniarza.
Dzwoniłem dzisiaj do ciebie,
ale słuchawka ugryzła mnie w rękę
i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi.
Musisz mi pomóc,
bo jestem zmęczony jak Bóg,
który harował przez tydzień –
i nie stworzył świata… |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie wolno mi się bać. Strach jest zabójca umysłu. Stach jest małą śmiercią, ale wymazuje wszystko. Stawię czoła mojemu strachowi. Pozwolę mu przejść nade mną i przeze mnie. A kiedy przejdzie, będę śledzić jego szlak moim wewnętrznym wzrokiem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wyzbądź się ze mnie tej ogromnej dumy, przepełniającego mnie strachu, kołatania serca na każdą ciszę, daj ukojenie szarej duszy |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| weź tą tonącą łódź i pokieruj ją do domu, jeszcze mamy czas ,podnieś swój ufny głos, masz wybór, właśnie teraz wybrałeś....przychodząc do mnie |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kiedy odszedłeś to był 
Najsmutniejszy dzień, jaki świat znał
Przybiłeś moje serca i zostawiłeś mnie
W kawałku zburzonego domu |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| To już ładnych tyle lat
jak do życia się przymierzam
nie wiem nic
nie umiem żyć
a zamierzam, a zamierzam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Mimo wszystko można nie mieć nic
Szarą nitką łączyć szare dni. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Uratuj mnie przede mną bo nadal ide przez ciemność Jedyna znaną mi scieżką i to trwa całą wieczność |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | | ana3101 dodano: 24 października 2011 |  | 
 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | | ana3101 dodano: 19 października 2011 |  | 
 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Lepiej spłonąć od razu, niż tlić sie powoli. |  |  
	                   
	                    |  |