 |
Jak mam Ci nie wybaczyć, kiedy Cię kocham jak moją cholernie mi bliską osobę :*
|
|
 |
Mówicie "co za sztuczny uśmiech", ale może tylko wtedy jestem naprawdę szczęśliwa, a ten uśmiech jest tylko oznaką mojego prawdziwego ja, którego wy nie znacie.
|
|
 |
Uważasz mnie za małego bachora, z którym nie da się poważnie porozmawiać, więc dlaczego się ze mną zadajesz, jeżeli jesteśmy z innych, dalekich sobie światów. Spójrz na mnie i zobacz we mnie dorosłą osobę, być może wtedy rozmowa będzie się kleiła.
|
|
 |
Nie chcę czekać na kolejną kłótnię.... Powątpiewam w nas... Czasu nie cofniemy
|
|
 |
Wszystkie argumenty zawsze zostaną obrócone przeciwko tobie, wszystko, co chciałabyś zrobić wraz z przyjaciółmi i tak obejdzie się dookoła twojego pomysłu, więc może przejrzyj w końcu na oczy i zakończ tę znajomość.
|
|
 |
Żal mi Cię, gdy mówisz, że mnie znasz, bo jesteś moją przyjaciółką, a gdy powiem nie w duszy krzycząc "nie odchodź", Ty zabierasz wszystko co nas łączyło i wychodzisz za sobą trzaskając drzwiami.
|
|
 |
Jak mam ci to powiedzieć, że duszę się przez taką przyjaźń
|
|
 |
Ja nigdy nie kłamie, ja tylko zmyślam prawdę, która kiedyś może zaistnieje...
|
|
 |
Pierdolony seans miłosny czas zacząć, aby za miesiąc zranić kolejną osobę.
|
|
 |
Musimy porozmawiać, poważnie porozmawiać?- Co się stało, o co chodzi?! - Bo widzisz, musimy zerwać... _ Dlaczego, ja Cię kocham! - A ja Cię już nie, mam inną na oku, byłaś dla mnie pierwsza poważną miłością, ale czas minął i trzeba iść dalej. - Jak to? nie zrobisz mi tego... - Zrobię. - spoko, więc zgadzam się, ale nie wracaj do mnie nigdy więcej. Nigdy na mnie nie patrz, a kiedy za kilka lat zobaczysz mnie na ulicy i będę wyglądała niczym kwiat lotosu chodzący po pustyni zmarłych, podejdź i powiedz kłamiąc, że jesteś szczęśliwy i dobrze, iż zerwaliśmy. Obiecaj mi to. - Dobrze obiecuję. - a teraz powiedz mi prosto w twarz, że mnie nie kochasz. - Nie kocham Cie ____kilka lat później______- Cześć, świetnie wyglądasz!- O hej, jak tam życie, jak ci się układa?! - Nie najlepiej, posłuchaj kocham Cię, żałuje zerwania..... - Miałeś skłamać... - Nigdy nie potrafiłem kłamać, skłamałem raz mówiąc, że Cię nie kocham.........
|
|
 |
Powiedz, że jestem nutą w twojej piosence, bez której melodia się nie zacznie. Szepnij mi jedno słowo o poranku, bez którego nie zaczniesz dnia. Uświadom mi coś, o czym nigdy nie miałam pojęcia. Zabierz i pokaz mi to czego nigdy w życiu nie widziałam. Prowadź mnie przez świat szepcząc... Kocham Cię.
|
|
 |
Na zewnątrz słodka, niewinna, pomocna dziewczyna, która nigdy nie grzeszy, nikomu nie ubliża, cieszy się chwilą z przyjaciółmi, zawsze uśmiecha się do najbliższych poprawiając im ich zły humor, stawia swoje zadania pod prośbami innych i nigdy, ale to nigdy nie zawodzi. Czego się spodziewasz po tym opisie, że to będę Ja... Uwierz nigdy nie byłam, nie jestem i nigdy nie będę, więc jak Ci się coś nie podoba to pakuj manatki i wypierdalaj z mojego serca, bo nie potrzebuję więcej kurzu w mojej świadomości.
|
|
|
|