 |
amercianpsycho.moblo.pl
mówią zapomnij o nim szkoda tylko że nie zdają sobie sprawy że zapomnieć o nim to tak jak zapomnieć o oddychaniu więc mam się udusić?
|
|
 |
mówią "zapomnij o nim" szkoda tylko, że nie zdają sobie sprawy, że zapomnieć o nim to tak jak zapomnieć o oddychaniu, więc mam się udusić?
|
|
 |
Proszę, wstrząśnij mną, gdy przy poznaniu kolejnego faceta powiem, że jest inny niż wszyscy.
|
|
 |
nie wpieprzaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
 |
boisz się, że możesz pokochać. boisz się, że ktoś pozna cię na tyle dobrze, że będzie mógł cię zranić, a ty nie powiesz tego słynnego 'mam to w dupie'.
|
|
 |
a skutkiem ubocznym przebywania z Tobą , są motylki w brzuchu i nie schodzący z ust uśmiech
|
|
 |
Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie, Ciebie nigdy dość < 3
|
|
 |
Pamietam ten moment, kiedy trzymajac Cie za reke wpatrywalam sie w Twoje brązowe oczy, a nasze usta dzielily od siebie tylko milimetry .. < 3
|
|
 |
awaria miłość - niestety brak informacji dotyczących dnia naprawy .
|
|
 |
każdy z nas ma chociaż jedną osobę, której chciałby 'coś' powiedzieć, ale boi się konsekwencji .
|
|
 |
Poczuła się tak krucha, jak porcelanowa filiżanka. jak nigdy dotąd.. jak potłuczona filiżanka, rozrzucona na cztery strony świata.
|
|
 |
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " .
|
|
 |
Masz w sobie to cholerne 'coś', co rozpierdala mnie od środka.
|
|
|
|