Bo byłeś magią . Moim ukojeniem i nierealnym snem, chwilą bezgranicznej rozkoszy .
Szkoda tylko, że nasza miłość była tylko cholernym wytworem mojej wyobraźni .
-Boję się
-Czego ?
- Że się zaangażuje...
-To chyba dobrze ?
-Nie chcę znowu cierpieć ...
-Dlaczego masz cierpieć?
-Zawsze gdy się angażowałam cierpiałam...