|
amamoto.moblo.pl
ja nie moge szłam smutna w twoją stronę chciałam taką ci sie pokazać żebyś wiedział że mi przykro : zobaczyłam cię z daleka siedziałeś na ławce. Jak widziałam cie
|
|
|
ja nie moge, szłam smutna w twoją stronę, chciałam taką ci sie pokazać, żebyś wiedział że mi przykro : (
zobaczyłam cię z daleka, siedziałeś na ławce. Jak widziałam cie takiego, straszącego gołębia dzieciaka, zaczęłam się cieszyć. my się mamy pod opiekę rozumiesz? ja ciebie, a ty mnie...
płakać w twoich ramionach, przez ciebie... niżej nie upadne
|
|
|
ilekroć chcę do kogoś zadzwonić, automatycznie szukam twojego kontaktu
|
|
|
musi być dobrze, teraz się modle .
chce doczekać dnia kiedy to dorośniemy oboje, razem. dasz rade tyle ze mną wytrzymać : ( ?
|
|
|
niby już dobrze, a znowu płakałam.
może nareszcie cos zrozumiesz
|
|
|
nawet nie wiesz jak w tym momencie potrzebuję twojego przytulenia.
i słów nie martw się dłużej, wybaczam ci... których pewnie nigdy nie usłyszę. zbyt dumny jesteś, ale jeszcze troszke się kochamy ? :(
|
|
|
tak się boje :(
umierałam całą noc, a jeślibym cie straciła, jezu nie
nie zniosłabym tego... znowu :((
jestem taka a nie inna, ale chce żebyś to tolerował. błagałam słyszysz ?! to mi się nie zdarza :(((
|
|
|
on będzie musiał to skończyć gdy nadejdzie czas, ja nie dam rady...
|
|
|
prosze, nie zostawiaj mnie, prosze nie
zawsze mówiłam jak cię nie potrzebuje, ale zawsze wracaliśmy do jednego stanu, nie zostawiaj mnie.
:( ( jest nie tak, ale tego chce )
powiedz że to konkurs, bo ja ciągle gram, a cały ten świat kręci się wokół ciebie.
która wygra najmocniej uderza, nie nie miałam tego na myśli.
potrzebuje cie, przepraszam
|
|
|
patrzył mi prosto w twarz, nie chciałam z nikim innym być : (
19 miał lat, nazywał ciebie cziki cziki czikita
boże nie daruj temu kto to zepsuje
|
|
|
i pewnie masz racje, że to zaraz się skończy, ale tak cholernie wkurwia mnie to że o tym myślisz.
bo ja nie :(
|
|
|
i tej prawdy wciąż się boje, że nam nigdy nie będzie pisane być razem, co z tego że teraz. teraz, nie zawsze :(
|
|
|
nienawidzę tej jebanej paraboli :(
bo niby dobrze jest, ale to gorsze nieuniknione.
|
|
|
|