|
alwayssmiile.moblo.pl
przyjacielu musisz o mnie dbać. chcesz chleb ? pić ? jeść ? kupkę ? umyć cię ? może pobawić się chcesz ? pograć? wyjść ? wejść ? jabłko ? banana? wodę ? meliskę ? mi
|
|
|
- przyjacielu ,musisz o mnie dbać. - chcesz chleb ? pić ? jeść ? kupkę ? umyć cię ? może pobawić się chcesz ? pograć? wyjść ? wejść ? jabłko ? banana? wodę ? meliskę ? minetkę ? wątróbkę ? prezerwatywkę ? pozytywkę ? - ... prezerwatywkę? - no co 21 wiek. / najebanamiloscia&alwayssmiile. ( uwielbiam cię człeku. ;* )
|
|
|
- pamiętasz tą panienkę ? wiesz, ta która jest o ciebie chorobliwie zazdrosna. - wolałbym nie pamiętać.. - ostatnio po naszym spotkaniu, spotkałam ją w drodze do domu i powiedziała mi prosto w oczy ' jak go nie zostawisz, to plujnę ci prosto w twarz. ' po pierwsze to ' plujnę? ' hahaha. a po drugie nie miałam ochoty jej mówić, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. - tak ? to może poudajemy częściej parę ? a ta dziunia niech spada. - poudajemy ? no ok.. a nie moglibyśmy tak naprawdę.. tak naprawdę być parą..? - dla ciebie wszystko, moja księżniczko.
|
|
|
14;14. pierwsza myśl ? ' nie, to nie on. to złudzenie. '
|
|
|
zgłosiłam się do napisania opowiadania na konkurs, który ma uświadomić ludziom, jak ważną rolę w życiu człowieka odgrywają zwierzęta. przeglądam dostępne materiały, ciekawostki, informacje o złym traktowaniu zwierzaków. jestem przerażona. wrzucenie psa do wody w jakimś czarnym worku i niezły ubaw ? a może podpalanie kota dla zabawy ? kiedy to wszystko czytam, łzy stają mi w oczach. może czas coś zmienić ? należy pamiętać, że my też nie 'powstaliśmy' od razu jako ludzie. co raz częściej mam wrażenie, że nadal powiększająca się cześć społeczeństwa schodzi na złą drogę. aż chciałoby się powiedzieć ' są jak zwierzęta. ' ale jakim prawem ? one nie mogą się obronić wygłaszając jakąś wspaniałą mowę. a kiedy instynktownie, taki mały piesek ugryzie kogoś w kostkę, w niektórych przypadkach jest bity, bądź rzucany o ziemię. czas dorosnąć, nawet dzieci są w tej sprawie bardziej sprawiedliwe .
|
|
|
wyobraź sobie taką sytuację; jest cicho.. i nagle burczy ci w brzuchu. co robisz ?
|
|
|
w przyszłości wylecę w kosmos, zaproszę kosmitów na niedzielny obiad, będę miała dom z wielkim ogrodem, męża, trójkę dzieci i psa. coś jeszcze chcesz wiedzieć o moich życiowych planach ?
|
|
|
- nudzi mi się.. - to wyjdź na dwór, albo się rozbierz i popilnuj ubrań. - ależ babciu ! gdybym zrobiła te dwie rzeczy na raz, na pewno padłabym ofiarą gwałtu ! - oj, to masz problem.
|
|
|
nie. nie zaczepiłabym cię na ulicy stwarzając nieprzyjemną atmosferę i groziła jakimiś dupnym tekstami. ale nie zawahałabym się zaj*bać ci z plaskacza i powiedzieć jak bardzo mnie skrzywdziłeś.
|
|
|
|