|
alusiek_14.moblo.pl
Nie mam ochoty się śmiać a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest
|
|
|
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie
mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę
czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest
proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga.
|
|
|
ciekawa jestem co mówisz, gdy ktoś pyta o mnie.
|
|
|
ale serce nie było komputerem, nie miało klawiatury, nie dało się wcisnąć delete, wpisać nowej treści w mgnieniu oka i zrobić defragmentacji dysku
|
|
|
Człowiek fizycznie uzależnia się około 2 tygodni . Mi na uzależnienie od Ciebie wystarczyły 3 dni .
|
|
|
Człowiek fizycznie uzależnia się około 2 tygodni . Mi na uzależnienie od Ciebie wystarczyły 3 dni .
|
|
|
'Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa '
|
|
|
Może jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie za tydzień, nie za trzy miesiące, ale kiedyś na pewno. Z czasem wszystko się uspokoi.
|
|
|
Pamiętam czasy, gdy spojrzenie na Ciebie tak byś nic nie zauważył - było czymś awykonalnym. Gdy widok Twojej twarzy był jedyną rzeczą jaką mogłam od Ciebie dostać. Nie wyobrażałam sobie nigdy faktu, że kiedyś będzie tak jak teraz - że będziesz mi bliski. przecież ja byłam tylko zwykłą, szarą dziewczyną pośród tych wszystkich, pośród znajomych i przyjaciół. A mimo to tak wiele sobie teraz zawdzięczamy nawzajem. I z ręką na sercu mogę śmiało powiedzieć, że warto mieć marzenia.
|
|
|
Kiedy byłam mała, chciałam być księżniczką, potem chciałam być piosenkarką, tancerką, modelką lub aktorką. Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić. Kiedy zdałam sobie sprawę, że nie dostanę niczego za darmo, zaplanowałam sobie, że będę psychologiem. Lecz teraz już wiem na pewno, kim będę. Będę mieszkanką miasta, w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą. Reszta nie ma znaczenia.
|
|
|
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie. Obiecaj.
|
|
|
- To koniec - mruknął obojętnie pod nosem , wpatrując się w jej zielone tęczówki . Poczuła jak grunt zawala się pod nogami . Zapragnęła wtulić się w jego ramiona i zatrzymać go przy sobie . Oczy pokryły się bezbarwnym płynem . Cały czas przyglądała się posadzce betonowej . Jednak zrozumiała , że nie może pokazać swoich uczuć , nauczona walczyć ze wszystkim , znalazła siłę w sobie , aby podnieść głowę , spojrzeć prosto w jego oczy i powiedzieć chłodno . - Z Bogiem , kurwa . I odeszła , nie odwracając się nawet za siebie
|
|
|
|