|
alusiek_14.moblo.pl
Jak każda kobieta marzyłam o księciu z bajki który się ze mną ożeni da mi dużo dzieci będzie się o nas troszczył. Jak większość kobiet zakochałam się w mężczyźnie k
|
|
|
"Jak każda kobieta marzyłam o księciu z bajki, który się ze mną ożeni, da mi dużo dzieci, będzie się o nas troszczył. Jak większość kobiet zakochałam się w mężczyźnie, który nie mógł mi nic z tego dać, ale za to spędziłam z nim niezapomniane chwile."
|
|
|
Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz, zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy... A ten ból...to jest brak tego kawałka. Boli, bo jest u kogoś innego. Ten kawałek kiedyś wróci, ale to trwa długo. Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach jako takie małe niebieskie światełka. Kawałki dusz ludzi, którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. Wszyscy mamy na sobie takie światełka
|
|
|
"Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie."
|
|
|
Mówisz: szmato. Udowodnij. :] Mówisz: dziwko. Widziałeś żebym kiedyś komuś dała ?! :] Mówisz: jesteś słodka. Zrobię okropną minę i zapytam się a teraz ? Mówisz: idiotka. Zapytam dlaczego ? .. Mówisz: wieśniara. Co masz na myśli. ? o_0 Mówisz: udajesz kogoś kim nie jesteś. Skąd możesz to wiedzieć skoro mnie nie znasz.. ? :]
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z bud...ynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
upić się szczęściem , by nie płakać więcej !
|
|
|
chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście , jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne
|
|
|
I znowu te pierdolone kłótnie ..!
|
|
|
i przyznam się. brakuje mi ciebie.
|
|
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git, i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz..
|
|
|
|