|
alusiek_14.moblo.pl
dostała sms była szczęśliwa że w końcu się odezwał jednak kiedy zobaczyła jego treść zwyczajnie się rozpłakała i rzuciła telefonem w ścianę. który rozpadł się na częś
|
|
|
dostała sms była szczęśliwa, że w końcu się odezwał jednak kiedy zobaczyła jego treść zwyczajnie się rozpłakała i rzuciła telefonem w ścianę. który rozpadł się na części tak szybko, jak rozpadło się jej szczęście.
|
|
|
... 3 nad ranem, telefon... -zbieraj się! pakuj w walizki najważniejsze rzeczy i wyjeżdżamy! będę za 5 min! -Co?! -no nie zrozumiałaś mnie?! jedziemy już, teraz, zaraz. Masz 5 min... no dobra 15.. na zrobienie makijażu. I jestem u ciebie. -Ale gdzie? Sami? Na ile? -Na długo... będziemy sami z samochodem czyli nie sami.. a gdzie to tam gdzie będziemy. No to jak? -Ok.. .. po piętnastu minutach... -Gotowa? -Tak... -Biorę walizki a ty wsiadaj do samochodu. ...wsiadła i zawiózł ją.. zawiózł w magiczne miejsce, tam na wschód słońca... tam na molo gdzie się poznali, tam opowiadał jej jak bardzo ją kocha, tam mówił że jest jedyna. Całował. -dzisiaj mija rok.. rok jak jesteśmy razem. -Ale ostatnio.. -Ostatnio było. Wiem przepraszam... poprawię się. - Znowu to. Za tydzień dalej będzie to samo! -nie... uwierz mi zaufaj; *** ....2 tyg potem... -to koniec. wszystko nam się sypie nie dam rady dłużej odchodzę. -ufałam....
|
|
|
Zawsze jest ktoś kto pomimo wszystkiego jest z Tobą. na amen, jest od tak.Kocha cię pomimo i wbrew.Czeka aż powiesz coś bezsensu byle by się z Tobą śmiać.Uśmiecha się tylko po ty by zobaczyć twój uśmiech.Siedzi z Tobą,chodź wcale o niczym nie gadacie,ale liczy się to że jesteście razem.Nie słyszysz go,ale wiesz ze jest obok.I choćby coś się teraz stało , poszedłby i oddał za Ciebie życie.Nie zastanawiałby się wcale,Ty zrobiłbyś to samo.I on to wie doskonale , bo przyjaciel jest na amen.
|
|
|
moje szczęście ma zniewalające oczka i słodki uśmiech. ;***
|
|
|
On: muszę Ci coś powiedzieć. Ona: dobrze się składa, bo ja Ci też. On: to może ja zacznę pierwszy.? Ona: słucham.? On: wczoraj na imprezie poznałem fajną dziewczynę. Jesteśmy parą. W końcu jestem szczęśliwy. Ona: bardzo się cieszę. (łza ciekła jej po policzku). On: a Ty..? co chciałaś mi powiedzieć.? Ona: tak właściwie to już nic. Muszę już iść. Narazie
|
|
|
Ze łzami w oczach zaczęła biec przed siebie. Jej życie nie miało już sensu. Postanowiła skończyć to wszystko. On słuchając porannych wiadomości usłyszał o samobójstwie dziewczyny. Pobiegł do jej mieszkania. Niestety już tam jej nie ujrzał. Zobaczył na podłodze zakrwawiony kawałek papieru. Wziął go do ręki i zaczął czytać ‘wtedy w parku chciałam powiedzieć Ci co czuje, jak bardzo jesteś dla mnie ważny… Było już za późno. W Twoim życiu pojawiła się ona. Tak bardzo Cię kocham.. Będę opiekować się Tobą z góry. Przepraszam. ‘on nie mógł w to uwierzyć. Właśnie wtedy zrozumiał jak bardzo ją kocha. On zrobił to samo. Na drugi dzień odbył się ich wspólny pogrzeb
|
|
|
cii.. słyszysz.? tylko przy Tobie tak mocno bije. ♥
|
|
|
- co u Ciebie słychać.? - wszystko okey. - długo masz zamiar wszystkich tak okłamywać.?
|
|
|
' słysząc dźwięk nowej wiadomości już wiem, że nadawcą nie jesteś Ty.
|
|
|
' mimo tego, że nie boję się burzy z chęcią zadzwoniłabym do Ciebie, że strasznie się boję i masz natychmiast przyjechać abym poczuła się bezpieczna.
|
|
|
' łatwiej jest powiedzieć mam wyjebane niż mówić każdemu jak cholernie Go brakuje.
|
|
|
' narysuje sobie Twój portret na kartce i będę Go całować na dzień dobry i dobranoc. fajnie co nie.?
|
|
|
|