|
alusalus.moblo.pl
Miłość jest jak nar ko tyk. Na początku od czu wasz eufo rię pod da jesz się całko wicie no wemu uczu ciu. A następne go dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadł
|
|
|
Miłość jest jak nar ko tyk.
Na początku od czu wasz eufo rię, pod da jesz się całko wicie no wemu uczu ciu.
A następne go dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jed nak poczułeś już jej smak i wie rzysz,
że będziesz mógł nad nią pa nować. Myślisz o ukocha nej oso bie przez dwie minuty,
a za pomi nasz o niej na trzy godzi ny. Ale z wol na przyz wycza jasz się do niej i stajesz się całkowicie za leżny.
Wte dy myślisz o niej trzy godzi ny, a za pomi nasz na dwie mi nuty. Gdy nie ma jej w
pob liżu - czu jesz to sa mo co nar ko mani, kiedy nie mogą zdo być nar ko tyku. Oni kradną i
po niżają się, by za wszelką cenę dostać to, cze go tak bar dzo im brak.
A Ty jesteś gotów na wszys tko, by zdo być miłość.
|
|
|
Stała w progu. Na marginesie szczęścia.
|
|
|
Twoje cierpienie równa się moje,
razem przeżyjemy nie jedną paranoje.
|
|
|
"kilka centymetrow ponad, ponad tym gownem!"
|
|
|
"slychac pukanie do drzwi, pukanie kurwy. spodziewal sie wszystkiego tam ale nie swojej córki!"
|
|
|
i miss how we laughed untill we cried
|
|
|
nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi
jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek
jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek
|
|
|
'jesteś jak książka, która ma 1000 stron a ja jestem na piątej'
|
|
|
każda dziewczyna jest księżniczką , ale niektórych bajek nie opowiada się dzieciom
|
|
|
Lubię Twoje sarkastyczne poejście do życia. Ignorankie zachowanie i ten sposób mówienia.
Lubię kiedy tak słodko baisz się ulubioną zabawką, zwaną uczuciem. Kiedy one wszystkie
myślą ,że na nie lecisz. Komicznie to wygląda. Ich wielkie poświęcenie i rywalizacja.
Ale żadna nie wpadnie na to,że Ty kochasz tylko mnie.
|
|
|
''Przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pierdolonego świata,
przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez
wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia, przysięgam na Veddera, Jezusa,
Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał budził mnie -
zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego
Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali,
imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia przysięgam, że
nigdy w życiu jej nie opuszczę''
ta yhy
|
|
|
''I kiedy tak leżę na łóżku i nie ma tu Ciebie. Ten sufit boleśnie wydaje mi się obcy.
I możesz mi wierzyć - tęsknię po ludzku tylko do Ciebie. I nie ma lepszej,
piękniejszej choć wiem, że w siebie wątpisz.''
|
|
|
|