|
alu_love123.moblo.pl
♥ .: a co jeśli postanowiłbym odejść? spytał podczas gdy leżeliśmy na łóżku gapiąc się w sufit i rozkminialiśmy różne dziwne rzeczy. obróciłam głowę w Jego strone
|
|
|
♥ .: "a co, jeśli postanowiłbym odejść?" - spytał, podczas gdy leżeliśmy na łóżku gapiąc się w sufit i rozkminialiśmy różne dziwne rzeczy. obróciłam głowę w Jego strone, i patrząc w Jego słodkie oczka powiedziałam: " co wtedy ? wtedy skończyłby się cały mój świat ". uśmiechnął się, tym swoim cynicznym uśmiechem i całując mnie dodał: " nigdy nie pozwolę mu się skończyć".
|
|
|
♥ .: ja nie poprawiam sprawdzianów. one są po prostu tak zajebiste, że piszę je dwa razy. xd
|
|
|
♥ .: - Hej mała. - Mała to jest Twoja pała... a jaa jestem niska... - To bierz śmiało do pyska.
|
|
|
♥ .:
- Mamo wychodzę! - z kim? - no z koleżankami. - ze szkoły? - nie z więzienia, razem jarałyśmy zioło.
|
|
|
♥ .:Schudnę! - powtarzała sobie od trzech tygodni, wpierdzielając Nutellę.
|
|
|
♥ .: - Zakochałem się. - oznajmił. - W kim? - zapytałam się opuszczając wzrok. Złapał mnie za brodę i podniósł moją głowę do góry, po czym namiętnie pocałował w usta. Tak, wiedziałam, że on kocha właśnie mnie. - W Twojej przyjaciółce. - odpowiedział odsuwając się ode mnie.... ;( ;(
|
|
|
♥ .: ' co chciałeś tym osiągnąć? ' - spytałam, owijając Jego zakrwawioną rękę w bandaż. milczał, co chwila sycząc z bólu. w końcu zdołał odpowiedzieć: ' osiągnąłem wiele, bo jesteś tu przy mnie, i mogę poczuć Twój dotyk', po czym podał mi fajkę bym mu ją odpaliła. spojrzałam na Niego z uśmiechem i podając mu odpalonego szluga dodałam: ' nie powiem, sposoby drastyczne, ale skuteczne'.
|
|
|
♥ .: nie, mamo - nigdy nie usłyszysz ode mnie słowa 'kocham'. bo gdy potrzebowałam Cię tak cholernie - miałaś wyjebane, pakując walizki i zostawiając mnie samą, z kluczami na szyi i słowami 'niedłgo wrócę, bądź grzeczna'. i tak - jesteś najgorszą matką po słońcem, bo nigdy nie dałaś własnym dziecom tego ciepła, którego od Ciebie wymagały.
|
|
|
♥ .: i choć nie jeden raz zgarnęłam za Ciebie w pysk, zalewając się krwią. choć było tyle ciężkich dni, tyle raniących słów i sytuacji wymagających tak ogromnego poświęcenia. choć mówiłam 'dość'. choć perfekcyjnie wbijałam Ci nóż w sam środek serca - wiem , że kochamy się jak nikt inny. wiem , że pójdziemy za sobą zawsze, i wszędzie. i co by się nie działo - jesteś tu przy mnie, i kochasz mnie nadal tak samo mocno jak dwa lata temu. to z Tobą przeżyłam zarówno najpiękniejsze jak i najgorsze chwile życia - i za nic w świecie nie oddam Cię w ramiona innej suki.
|
|
|
♥ .: dom? niby zwykłe trzypokojowe mieszkanie znajdujące się na drugim piętrze w bloku. niby nic, niby coś normalnego - ale dla mnie to całe życie. to tutaj pierwszy raz zaliczyłam zgona, gdy rodzice wyjechali na wakacje, a Nam z siostrą się nudziło. to tutaj pierwszy raz rozwaliłam lustro, tak , że zszywali mi ręce. to tutaj pierwszy raz powiedziałam matce, że jest najgorszą matką na świecie. to tutaj pierwszy raz usłyszałam od ojca , że jestem kurwą. to tutaj pierwszy raz zapłakałam, i zaśmiałam się. to tutaj pierwszy raz stanęłam pomiędzy ojcem, a facetem, którego kocham nad życie - w Jego obronie. to tutaj pierwszy raz wyzwałam sąsiadkę przez balkon, mówiąc Jej by pilnowała życia swojego synka -skurwysyna, a nie mojego. to tutaj było tak wiele 'pierwszych razów', których się nie zapomina.
|
|
|
♥ .: nie jestem typową kobietą. nie mówię 'nie' gdy myślę tak - walę prosto z mostu co mam na myśli. nie chodzę w kieckach - zdecydowanie wolę dresy. nie maluję ust czerwoną szminką - stawiam na błyszczyk. nie poderwiesz mnie stawiając mi drika - ja piję tylko ze swoimi. nie kupisz mnie błyskotką - stać mnie na to bym sama sobie to kupiła. nie zobaczysz mojego dekoltu - rzadko kiedy ubieram się wyzywająco. nie poczujesz moich ust - do nich prawo ma tylko jeden mężczyzna.
|
|
|
♥ .: kocham Go, On kocha mnie - nie ma większego szczęścia na świecie .
|
|
|
|