 |
alonexangel.moblo.pl
Oddawaj mi moją szarą kredke chuju i masz tu swoje kolorowe mazaki !
|
|
 |
|
Oddawaj mi moją szarą kredke chuju i masz tu swoje kolorowe mazaki !
|
|
|
|
`Malowani uczuciami na szybie wspomnień . . .
|
|
|
|
Nigdy nie będe częścią gry, którą ktoś kiedyś trafnie nazwał "manewrami szczęścia" ... nigdy nie będe pionkiem...sama dyktuje sobie co mam robić, nie będe robotem bez uczuć. Zostaw mnie samą. Chce być wolna. Naturalnie samotna.
|
|
|
|
-Ten czas co nie byliśmy razem to sprawdzian? Czy będe czekać ? Czy znajdę innego ? Wiesz, nie zdałam tego testu i nawet nie jest mi przykro ...
-Ale...
-Nie, nie kocham Cię już. Wyjdź. - I wyszedł, ona rozpłakała się, wiedziała jak to zrozumiał, znała go lepiej niz siebie.Płakala, bo wiedziała, że to co powiedziala, a on zrozumiał to kłamstwo...
|
|
|
|
Na ręce nosze codziennie czarny sznureczek...ostatnio zmienił się on na brązowy, nie przyzwyczaiłam sie do niego, wciąż szukałam pierwszego...czemu ? Bo czarny zgubiłam...Tak samo jest z chłopakami...masz jednego, a później go stracisz, masz drugiego i nie możesz się przyzwyczaić ... wciąż szukasz pierwszego orginału...
|
|
|
|
Jak idę, to idę do przodu, nigdy się nie cofam. Jeśli przyjdzie mi walczyć, będe walczyć, a każdy dzien nie będzie lepszy od drugiego na śmierć.
|
|
|
|
Bo w życiu nie można mieć wszystkiego...jedni nie mają miłości, inni przyjaciół, a jeszcze inni nie mają nic. Jednak wszyscy są podświadomie szczęśliwi ... czemu ? Bo każdy ma w sobie szczęście, gdzieś głęboko w sercu.
|
|
|
|
Tylko strach przed porażką powstrzymuje Cię przed dojściem do celu.
|
|
|
|
Gdyby nie to "pragnienie wolności" siedzące mi w głowie, serce krzyczalo by "powiedz, że kochasz".
|
|
|
|
To marsz wolności, powiedz "dowidzenia" ludziom, z którymi jesteś związany, bo to marsz wolności.
|
|
|
|
Siedziała na oknie. W słuchawkach krążyły jej ulubione piosenki, a myśli miała puste.Przez całą noc przyglądała się prostytutkom stojącym na rogu ulic, meneolm wychodzącym z monopolowego, zachaczyła wzrokiem także o kobietę z walizkami...zastanawiała się czemu oni mają szczęście ? Czego jej brakuje do tej ekstazy ? Wierzyła, że może tak samo ... wzięła walizkę, papierosy, wódkę i ubrana w krótką mini wyszła na miasto...siedziała na peronie z rozmazanym makijarzem i piła alkochol...nie znalazła szcześcia ...przecież to nie były jej marzenia...
|
|
|
|
`Nie potrzebuje przyjaciół, którzy będą mnie pouczać, mówić mi co i jak mam robić, aby było dobrze, potrzebuje przyjaciół, którzy będą mnie w milczeniu trzymali za rękę i patrzyli jak płaczę . . .
|
|
|
|
Dodaj komentarz