|
alkopoligamia1994.moblo.pl
poczułam się wyjątkowa gdy spotkaliśmy się spojrzeniami a On patrzył o sekundę dłużej niż ja 3 .
|
|
|
poczułam się wyjątkowa, gdy spotkaliśmy się spojrzeniami a On patrzył o sekundę dłużej niż ja < 3 .
|
|
|
przekaż swojej nowej dziewczynie, że za miesiąc, moje drzwi będą otwarte dla niej, by słuchać jakim kretynem jesteś .
|
|
|
było mi głupio gdy spotkałam was dzisiaj. ale po chwili przecież, uświadomiłam sobie, że to nie mi powinno być. Bo przecież to nie ja zerwałam z tobą wczoraj, mówiąc ' to nie jest tak,że mam inną, po prostu muszę odpocząć, nigdy o Tobie nie zapomnę.' nie wiedziałam, że odpoczywasz od miłości, przy boku innej, i że myślisz o kimś, chociaż na jej widok zapominasz imienia. Jak już chcesz kłamać, naucz się.
|
|
|
muzyka to większa część mnie, bez muzyki moje
życie nie miało by większego sensu.
|
|
|
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
|
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie - ale nie tylko wokół tego to się kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci swoje. zważywszy na to, że jest delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
|
I chodź w środku była rozdarta, serce pękało z bólu, a łzy same cisnęły się do oczu. pokazała mu że jej świat bez niego potrafi jeszcze jakoś funkcjonować.
|
|
|
I chodź w środku była rozdarta, serce pękało z bólu, a łzy same cisnęły się do oczu. pokazała mu że jej świat bez niego potrafi jeszcze jakoś funkcjonować.
|
|
|
I siedzę na tym pieprzonym gg, bo ty jesteś. I pomimo tego, że już zupełnie nie mam co robić. To czekam. Aż usłyszę dźwięk nadchodzącej wiadomości, a w prawym dolnym rogu wyświetli się Twoje imię.
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.
|
|
|
nasze drzewo i ławka. po naszej kłótni, która była dotąd największą z naszych kłótni , myślałam, że już nie da się nic naprawić, że padło za dużo słów. Któregoś wieczora , poszłam do parku, siadła na naszej ławce koło naszego drzewa razem z przyjaciółką. Na drzewie wyryłam serce a w nim nasze inicjały,napisałam że i tak będę cię kochać, na zawsze. kilka dni potem przyszłam tu z powrotem, a na drzewie był nowy napis ' ja ciebie też będę kochał zawsze , księżniczko. '
|
|
|
|