|
alee_urwal.moblo.pl
Wiesz jakie jest najgorsze uczucie które potrafię sobie wyobrazić? zapytał. Nie. Nie ufać osobie którą się kocha najbardziej na świecie... Ale przecież możesz mi
|
|
|
- Wiesz jakie jest najgorsze uczucie, które potrafię sobie wyobrazić? - zapytał. -Nie. -Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie... -Ale przecież możesz mi ufać. -Tak sadziłem.Teraz jednak odnoszę wrażenie, że wolisz raczej usychać z tęsknoty za kimś, kogo nie możesz mieć, zamiast związać się z kimś kto jest dostępny. / alee urwał
|
|
|
-Miałaś od Niego wieści? -Kilka razy nagrywał mi się na komórkę.Nie odbierałam ani nie oddzwaniałam. Była to kara za to, że nie odwzajemnia moich uczuć. Największa kara, jaką mogłam dla siebie wymyślić /alee urwał
|
|
|
- gdzie byłaś ?
- na spacerze.
- pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko!
- pachnę miłością mojego życia, mamo. / alee urwał
|
|
|
A jak to jest gdy go nie ma ? Drżą ci ręce, chodzisz zamyślony i uśmiechasz się, ilekroć ci się przypomni. A przypomina ci się cały czas . Nikt poza nim cię nie interesuje. / alee urwał
|
|
|
Dlaczego nie mogę wypróbować różnych dróg życia, jak sukienek, żeby zobaczyć w której jest mi najlepiej / alee urwał
|
|
|
Zatkała sobie uszy i zamkneła oczy. Nie chciała niczego słyszeć ani widzieć. Coraz częściej siadywała w ten sposób w rogu swojego pokoju,podciągając kolana pod brodę. Robiła sie wtedy zupełnie malutka. Ale wszystko na nic.Te straszne obrazy wciąż tam były. / alee urwał
|
|
|
Skoro tylko postanowiła, że nie będzie o czymś myśleć, wtedy tym bardziej nie mogło jej to wyjść z głowy / alee urwał
|
|
|
Jeśli człowiek dostatecznie długo sobie coś wmawia w końcu zaczyna w to wierzyć / alee urwał
|
|
|
Jak to możliwe, że potrafisz za pomocą paru słów zburzyć tę całą misterną konstrukcje bezpieczeństwa, szczęścia i zadowolenia którą sobie zbudowałam? / alee urwał
|
|
|
Czasami próbuję dociec, kiedy i od czego to wszystko się zaczęło. Czemu to właśnie mnie dopadło? Co się ze mną dzieje? Bywa, że płaczę całymi godzinami, a potem znowu zaczyna mnie to śmieszyć i próbuje być normalna, zupełnie normalna.
|
|
|
-Kochasz go, to jasne - stwierdziła kiedyś przyjaciółka.
-Nie wiem -odparłam wtedy - Jest częścią mojego życia, ale żeby tak od razu mówić o miłości?
|
|
|
Czasami po prostu nie odzywam się w ogóle. Ani nie myślę. Nie robię nic. Jestem wtedy tylko ciałem. To dziwne że człowiek całe życie musi spędzić w jednym ciele. Chętnie zostałabym kimś innym. Kim dla kogo ty byłbyś nikim / alee urwał
|
|
|
|