|
aldonkaaa.moblo.pl
Opłakuję coś czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
|
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
|
|
|
Życie to chwila, więc biegniemy ku niej,
a ty znajdziesz mnie w tym biegu, bo to rozumiesz.
|
|
|
Chyba umieram od środka, gasnę jak świeca,
bo obiecał mi ten świat mniej, niż niosę na plecach.
|
|
|
Szepcze spokojnie: veni vidi vici
|
|
|
Chcę tylko pisać pozwól mi pisać pośród obrazów i mar
Zmieniających swój kształt
Pozwól mi pisać bo dla mnie to wszystko co mam
|
|
|
nie wiem czy dam radę bez ciebie, znaczysz w moim życiu zbyt wiele.
|
|
|
Dziś w nocy miałam sen, że ktoś pokochał mnie. Nie potrzebnie się napalam, jeszcze jeden fałszywy alarm.
|
|
|
mamo, przepraszam - to nie moja wina, że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy, wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontratakuję. mamo, przepraszam - nigdy nie obiecałam, że będę idealna.
|
|
|
Kiedy już się pojawił był zawsze... Czasem mu to nie wychodziło, w końcu zawsze miałam trudny charakter. Krzyczałam, śmiałam się, szeptałam, płakałam, ale co najważniejsze, mimo tego kim byłam, nauczyłam się kochać. Nie ogólnie, tylko jego. I ponieważ nie jestem zbyt dobra w tej dziedzinie, nie potrafiłam tego okazać, tak jak ona. Teraz wiem, że byłoby mu lepiej z każdą inną, gdybym była taka jak kiedyś. Ale to się zmieniło. Przestałam być człowiekiem, stałam się tym, co czuję. To boli. Kiedy zamiast jego, przytulam się do kołdry... Ona nie ma ramion, ust ani tych ślicznych oczu.. I co najgorsze: nie jest nim, ani trochę... Chciałabym wiedzieć, co robić, albo chociaż czego nie robić... Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście.. Zawsze jest przecież jakieś 'ale' ... Straciłam tylko nadzieję, że je odnajdę. Bez niego nie potrafię. Bez niego tylko funkcjonuję. W dodatku z tym też radzę sobie kiepsko. Mógłby wrócić.. Może nawet powinien.
|
|
|
była sobie dziewczyna, która zakochała się od pierwszego wejrzenia. napisała do chłopaka, zaprzyjaźniła się z nim. stali się najlepszymi przyjaciółmi, a ona nadal go kochała i znosiła wszystkie miłosne historie. on zwierzał jej sie ze wszystkiego. minął rok. ona nie wytrzymała, i nie dała mu kolejnej szansy. on szybko zapomniał. ja nigdy mu nie powiedziałam że go kocham bo mam swoją dumę i honor
|
|
|
Chciałabym wrócić do września tamtego roku, ale nie po to, żeby zachować się inaczej, żeby wszystko zmienić, nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz, ponownie się w Tobie zakochiwać, z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć, o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie, chciałabym popełnić znowu te same błędy, chciałabym powtórzyć ten rok, nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest, to nieważne. Liczyłoby się to, że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza, mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą.
|
|
|
|