|
aga144.moblo.pl
Moje wersy mój przekaz moja czekolada moje szlugi moja kawa mój zawał. Typie to moje życie to mój bałagan.
|
|
|
aga144 dodano: 26 stycznia 2011 |
|
Moje wersy, mój przekaz, moja czekolada, moje szlugi, moja kawa, mój zawał. Typie to moje życie, to mój bałagan.
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
nie powiedziałam ci że cię kocham. - ale wysłałaś mi dwukropek z gwiazdką. - aha, to teraz wyślę Ci takich mnóstwo jeśli uważasz to za miłość.
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
,Fakt że jesteś rude boy, nie skreśla tego, iż mogę zostać twoją only girl in the world.
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
' Rób to, co Cię uszczęśliwia, bądź z Kimś, kto sprawia że się uśmiechasz.'
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
` Nigdy nie będzie tak PROSTO jak widnieje na koszulkach mijających mnie cwaniaków.
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
kiedy słyszę ten bit czuję się idealnie, wyrafinowana bania trwa .
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
Mój pan idealny istnieje, ale
pewnie nie mówi
w moim języku, ma żonę i piątkę
dzieci.
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
'- co teraz robisz ?
- kocham cię.
- nie nie, najwyraźniej nie zrozumiałaś pytania.
- nie nie, najwyraźniej ty nie zrozumiałeś odpowiedzi.'
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
słodkie sukienki, szpilki, makijaż, wysoko upiete włosy ... nie, to nie był jej świat . wolała swoje rozciągnięte spodnie, adidasy i włosy związane w kitkę . nie była kolejną pustą panienką, kolejną plastikowa barbie, kolejną kopią ... była sobą . i była z tego dumnaa .
|
|
|
aga144 dodano: 25 stycznia 2011 |
|
|
A TERAZ PÓJDĘ SOBIE ZROBIĆ HERBATY, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
|
aga144 dodano: 23 stycznia 2011 |
|
może Ty lubisz jak koleś tłumaczy Ci się z każdego wyjścia i każdej odjebanej akcji-ja lubię gdy mówi 'weź, to nie Twoja sprawa kocie'.może Ty lubisz jak dzwoni co pięć minut pytając czy wszystko ok-ja wolę gdy zadzwoni raz pytając czy wychodze na melanż. może Ty wolisz gdy odwiezie Cię pod dom nowiutkim mesiem-ja wolę przejść się z Nim przez osiedle, bo wiem,że przy Nim jestem zawsze bezpieczna. może Ty wolisz gdy podczas kłótni mówi Ci 'tak,kochanie masz rację'-ja wolę gdy powie 'weź spierdalaj, i tak wydzie na moje'.może Ty wolisz gdy ubierze na siebie koszulę i eleganckie spodnie - ja wolę gdy ma dresy i kaptur na głowie. może Ty wolisz gdy proponuje wino i kolację-ja wolę gdy proponuje blanta i piwo. może Ty wolisz nie przespać całej nocy gapiąc się na pierścionek który Ci dał - ja wolę nie przespać całej nocy rycząc przez Niego i rzucając o ścianę grubą srebrną bransoletką którą zabrałam z Jego lewej ręki. dziwne ? zawsze wolałam skurwysynów-taka już jestem.
|
|
|
aga144 dodano: 23 stycznia 2011 |
|
wcale nie było tak , że mi nie zależało . bo zależało . ale to nie miało prawa się udać . nie nam , nie w tamtym czasie , miejscu . byłeś zakazany , jak truskawki zimą . były chłopak przyjaciółki ? odpadało . i wiesz , łamało mi się serce na pół , więc nie pieprz , że byłeś mi obojętny . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|