|
adriennne.moblo.pl
Proszę możecie mnie wziąć ja już siebie nie chcę.
|
|
|
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
|
|
|
Nie byłam dla niego nawet powietrzem. Co najwyżej próżnią.
|
|
|
Jak musieli się czuć, kiedy się żegnali podając sobie dłonie, a chcieli się tak mocno przytulić, jakby można było w jednym krótkim przytuleniu dotknąć serca sercem
|
|
|
I przysięgasz na całe swoje marne życie,że kochasz mnie.
|
|
|
Nie potrafisz obdarzyć miłością siebie, ani mnie!
|
|
|
noc gwiazdami nas okryje, usta złączy dreszcz rozkoszy
będę tulić się do Ciebie, głaskać będę Twoje włosy,
z płatków kwiatów powróżymy, dogonimy świt o zmroku,
roje ptaków przepłoszymy
do obłoków...
|
|
|
.]Możesz to nazwać, jak chcesz. Nazwa jest w tym wypadku obojętna. Żadna metafora nie zagra. Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie
|
|
|
Nie potrafię skazać się na tę psychodeliczną amnezję.
|
|
|
On jest dla mnie nikim i każdym. Jest nigdzie i wszędzie.
|
|
|
Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka, poszukać mnie , znajdzie tu na werandzie i powie zgorszony 'gdzie łazisz?! w całym łóżku Cię nie ma! nie mogę bez Ciebie spać"
|
|
|
Tej nocy smutek jest tak gęsty, że wydaje się nowym pierwiastkiem. Już nie oddycham tlenem, oddycham czystym smutkiem.
|
|
|
"Gdy całowałem wtedy Hahvę, czułem, jak setki okien otwierają się na roścież w moim sercu. (...) I zrobiło mi się żal, że kiedykolwiek całowałem inną kobietę."
|
|
|
|