|
acosiebede.moblo.pl
niesamowite jak pewne rzeczy dodają skrzydeł i łamią serce w tym samym czasie zksiążki.
|
|
|
` niesamowite, jak pewne rzeczy dodają skrzydeł i łamią serce w tym samym czasie , / zksiążki.
|
|
|
zabiję tą szmatę ! i zakopię w ogródku albo lepiej nie w ogródku, bo plastik się 1000 lat rozkłada . / net.
|
|
|
jedno życzenie? chcę... chcę, żeby spełniły się moje marzenia.
|
|
|
miałam zły dzień, miesiąc, rok. kurwa! całe życie !. / ?.
|
|
|
nie, już nie tęsknię. tylko dziennie budzę się w środku nocy z ogromnym krzykiem 'nie zostawiaj mnie!' / rozpierdalanauczyciowo
|
|
|
padał deszcz, byłą burza . ona wraz z koleżankami wracały ze spaceru. do domu było daleko. przechodziły obok domu jej byłego. postanowiły przeczekać burzę u niego. ona początkowo była przeciwna, ale nie było wyjścia. usiadła na jego łóżku. to na tym łóżku po raz pierwszy się pocałowali . usiadł obok niej i próbował zagadać. - ' jak się układa? jak twój lovelas?' - nie ma żadnego lovelasa, a tobie nic do tego ! ' wybiegła z domu. on ją dogonił, złapał za rękę. - pieprz się, koleś. - tylko z tobą, laska. i zaczęli się całować, nie zważając na okropny deszcz, spływający po ubraniach.
|
|
|
mam problem. poważny problem. uśmiech mi się kończy.
|
|
|
Przeglądam archiwum gg - to zdecydowanie lepsze niż książka. / cushion
|
|
|
a jej spokojny sen po raz 317 zakłóciły wspomnienia .
|
|
|
a Ty zaczaruj mnie, a Ty mi zawróć w głowie.
|
|
|
co było między nami? dla niego nic nieznaczące kilka ucieczek z domu, parę zgonów, po których działy się dziwne rzeczy, kilkadziesiąt kłótni o inne panienki, setki spacerów nocą, tysiące przeżytych razem minut w milczeniu, miliony pocałunków i nieskończenie wiele innych cudownych chwil.
|
|
|
kieruję się sercem, bo ono pozjadało wszystkie rozumy.
|
|
|
|