 |
aboniety.moblo.pl
Zabiję tą szmatę ! i zakopię w ogródku. Albo lepiej nie w ogródku bo plastik się 1000 lat rozkłada.
|
|
 |
Zabiję tą szmatę ! i zakopię w ogródku. Albo lepiej nie w ogródku, bo plastik się 1000 lat rozkłada.
|
|
 |
Zudziły mi się cukierkowe teksty i wzdychanie za czymś co być może nie istnieje.
|
|
 |
Nie ocierał moich łez, roztkliwiając się na tym jak cierpię. brał mnie na kolana i łaskotał w każdym możliwym miejscu, aż płakałam do rozpuku łez. kiedy mnie zranił, nie kupował bukietów kwiatów, które i więdły po 3 dniach. bluzgał siebie samego od frajerów, tylko po to, aby mogła mu beztrosko przytakiwać. to on pozwalał mi prowadzić swój motor, nieusilnie nadzorując mnie siedząc tuż za mną. wiedziałam, że go kochał. każdy facet kocha jakąś maszynę. dla jednego to jest deska dla drugiego lamborgini. jednak oddał mi go w swoje ręce. zaufał mi. kiedy odpalałam przy nim papierosa, najpierw tupał z skwaszoną miną, a później wyrywał mi go z rąk i sam wypalał. twierdził, że sam siebie może zabijać, ale mnie na to nie pozwoli. nie zabierał mnie do drogich restauracji. robił mi fantastyczne kanapki z uśmieszkami z ketchupu i herbatę z cytryną w moim ulubionym kubku z kubusiem puchatkiem, a później zaprowadzał na dach swojego domu, gdzie wspólnie konsumowaliśmy nasze rarytasy.
|
|
 |
Ktoś powiedział mi kiedyś, że przeznaczenie daje nam w życiu trzech nauczycieli, trzech przyjaciół, trzech wrogów i trzy wielkie miłości. Ta dwunastka jest jednak zawsze zakryta, tak że nie wiemy, kto jest kim, dopóki ich nie pokochamy, nie zostawimy lub nie pokonamy.
|
|
 |
czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie "niech się dzieje co chce" i iść dalej...
|
|
 |
Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym.
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Mikrouszkodzenia w strukturze mięśnia sercowego, a neony bardziej niż zwykle oślepiają unerwione źrenice.
|
|
 |
Papieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego. Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie.
|
|
 |
Szedł ulicą. Każda zaglądała za Nim. Był tym 'trudniejszym'. Miał swój styl inie bał sie go okazywać. Każda chciała go mieć. Był miły, zabawny, a dla swojej dziewczyny gotów był pobić wszystkich przez,których była smutna. Był wierny, a kiedy jakaś 'laska' pocałowała go po pijanemu na imprezie, natychmiast ją odepchał i wrócił do swojej. Zaczął klękać,płakać, przepraszać. Chociaż nic nie zrobił to wiedział,że mógł Ją tym zranić , a nawet Ją stracić. Jego ulubioną porą dnia było popołudnie.Wtedy jego 'kochanie' wracała do domu po szkole a On biegł do Niej czym prędzej. Kładł głowe na jej kolana i zasypiał. Tylko wtedy mógł odpocząć. Głaskała jego włosy i okolice skroni, ucząc sie biologi. Dla Niej pokonywał wszystkie swoje lęki. Był romantyczny. Był czuły. Był troskliwy. Był tym jedynym. Był mój
|
|
 |
Co jest najśmieszniejsze w ludziach : Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie.Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.
|
|
 |
Siedzieliśmy na skate parku z chłopakami i nabijaliśmy browary. kumple wkręcili sobie temat o laskach, więc siedziałam cicho nie odzywając się. każdy wymieniał laskę której nie cierpi, bądź która coś dla Niego znaczy. gdy przyszła kolej na Ciebie - pod kobietą którą nienawidzisz podpisałeś własną matkę , wcale mnie to nie zdziwiło. a gdy przyszło do powiedzeinia coś o byłych lub aktualnych panienkach popatrzyłeś na kumpli mówiąc 'jebać eks laski, zresztą te przyszłe też' i przytulając mnie dokończyłeś 'to jest jedyna kobieta mojego życia, jestem jej pewnien w stu procentach'. kumple stali zaskoczeni, a ja z satysfakcją na twarzy przytuliłam się do Ciebie. i fakt, zawsze możemy na sobie polegać.
|
|
|
|