|
aashenta.moblo.pl
Złam to serce˙ na pół przeżuwaj i spluń niech resztki spłucze deszcz. Chcesz połam na ćwierć a gdy zlecą się dzikie koty to je karm. Cały kurz spod wycieraczki pod
|
|
|
Złam to serce˙ na pół, przeżuwaj i spluń, niech resztki spłucze deszcz. Chcesz połam na ćwierć, a gdy zlecą się dzikie koty to je karm. Cały kurz spod wycieraczki pod moją możesz wmieść. Odpadek, śmieć, ja ci to zutylizuję, a ty idź, idź i błyszcz, promieniuj i świeć.
|
|
|
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, ani przyjaciel, nawet Bóg nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie..
|
|
|
Lubię gdy się do mnie uśmiechasz i lubię patrzeć w Twoje oczy. Lubię szukać Twego spojrzenia wśród milionów innych. I bardziej lubię wstawać gdy wiem, że jesteś tuż obok mnie. Każdy dzień staje się piękniejszy, a noc bardziej magiczną gdy jesteś przymnie i gdy słyszę Twój głos. Kawa ma Twój smak, a deszcz zapach Twoich perfum. Lubię zapatrzyć się w Ciebie i nie myśleć o tym co będzie. L U B I Ę !
|
|
|
kiedy osoba, którą mam przed sobą, zamiast udzielić mi odpowiedzi jakiej oczekuję, mówi mi coś zupełnie innego, a nawet mówi więcej, aż za dużo, za dużo, choć nic z tego nie wynika, niczemu nie służy, a boli w dwójnasób, wówczas jedynym pragnieniem jest, by odpłacić za doznany ból. wyrządzić krzywdę, mając nadzieję, że tym samym poczuję się choć odrobinę lepiej.
|
|
|
Złamane serce rozpada się na tysiące kawałków w kompletnej ciszy. Zdawałoby się, że skoro jest tak ważne, powinno wydawać najgłośniejszy dźwięk na świecie, coś w rodzaju gongu lub uderzenia dzwonu. Ono jednak milczy i czasem człowiek niemal zaczyna marzyć o tym, żeby wydało jakiś odgłos, który odwróciłby uwagę od bólu. Jeżeli zranione serce wydaje jakikolwiek odgłos, pozostaje zamknięty w jego wnętrzu. Krzyczy i płacze, ale nikt poza tobą go nie słyszy. Wyje tak głośno, że aż dzwoni ci w uszach i pęka ci głowa, ryczy niczym niedźwiedzica, której odebrano małe. Takie właśnie jest zranione serce - niczym oszalała z rozpaczy, przerażona wielka bestia, wyjąca z bólu w więzieniu swoich własnych emocji. Tak to już jest z miłością - nikt nie może się przednią uchronić. Zranione serce boli niczym świeża rana, którą ktoś polał morską wodą, ale złamane - milknie. To tylko ty krzyczysz w duszy, ale nikt cię nie słyszy..
|
|
|
Oh, Życie. Pogodziłam się już z tym, że masz mnie w swoich osławionych czterech literach. I vice versa. Mój ograniczony ludzki umysł jest w stanie znieść fakt, że mną pomiatasz i chłoszczesz mnie po twarzy. Wymierzone kopniaki prosto w me najsłabsze strony już nie bolą tak, jak kiedyś, a twoje drwiny już nie sięgają dna mojego umysłu. Już dawno dałam ci wolną rękę, możesz robić ze mną, co ci sie żywnie podoba. A ja i tak mam to gdzieś, ale jesteś ode mnie zależny, czy tego chcesz czy nie. Jakiś czas temu już ustaliliśmy, że tutaj wszystkie niepowodzenia maja przydarzać się mnie. Wszystko, co tylko może zranić człowieka, już mnie zraniło. A tobie ciągle mało, ty podły hipokryto! Jeżeli twoim priorytetem jest kopanie leżącego, w porządku. Możesz zadać mi kolejny cios jeżeli ma ci po tym ulżyć.
|
|
|
'chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kopę metamfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da. By zapomnieć.'
|
|
|
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obiema rękoma obejmij go. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz, i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.
|
|
|
' Prawdziwe kobiety mają w nosie sukienki, których nie założą i mężczyzn z którymi nie będą. Nie chorują, bo On kocha inną. Nie rozpaczają, gdy Ten milczy, a Tamten odpisuje zdawkowo. nie płaczą, gdy są same. nie słuchają ludzi w których potęgują kompleksy. nie spotykają się z tymi, którzy marnują ich czas. Czują, że los zaczął się odmieniac i że są w stanie zrobic wszystko. Nie miewają złych humorów. Nie rzucają czym popadnie, gdy dowiedzą się o zdradzie. Nad ranem wyglądają najpiękniej. Potrafią dostosowac się do każdej sytuacji. Nie gaszą papierosów w filiżankach po kawie. Świetnie opanowały sztukę udawania. Nie czują złości, gdy zobaczą inną w tej samej kreacji. Tak naprawdę, nie ma prawdziwych kobiet. '
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, powierzchownie wizualny.
|
|
|
Tak daleko lotnie patrzyła w przyszłość, że nie zauważyła nawet kiedy przez palce przeciekła jej teraźniejszość i kiedy swoimi wygórowanymi ambicjami i dążeniem do ideału zdeptała swoją największą miłość. Teraz jest już za późno żeby to naprawić. Może jedynie żyć z poczuciem winy i obrzydzeniem do własnej osoby. // malinowanikim
|
|
|
Jeśli masz do kogo zadzwonić, o każdej porze jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Przyjaciel to najcenniejsza rzecz jaka w życiu może nas spotkać. Jesteś najszczęśliwszy. Pozornie. Przyjaciel nie da Ci takiej miłości jaką da Ci ukochana osoba. Owszem, będzie kochać Cię jak siostrę, brata, ale nigdy nie obdarzy Cię taką miłością, jaką darzy się drugą połówkę. I to jest chyba najgorsze. Pozorne szczęście, boli w najmniej oczekiwanych momentach. Kiedy wieczorem siadasz na łóżku i tak naprawdę dociera do Ciebie, że w Twoim życiu brakuje tej jedynej, najprawdziwszej miłości. Człowieka, za którego oddasz wszystko, jak za przyjaciela, ale z miłości, nie z braterstwa…
|
|
|
|