Są ludzie których znam, i żyję z nimi w zgodzie
są łajzy pazerne, przyczajone na głodzie..
Ty dobrze wiesz bracie, gdzie prawda leży
i gdybym sam nie widział to bym nigdy nie uwierzył.
Dawni koledzy? Weź się zastanów,
ilu z tamtych dni, już odbiło z tego składu.
Przyczyny różne, bo takie życie
jeden chciał być za fajny drugiego zgubiło picie
nie mam pretensji, zdrowia wam życzę
i idę, bo cel już obrałem, mam swoją misję
jedynie Bóg wie, co nas tu czeka
przez pieniądz, staje się kurwą dobry kolega
raz że wybaczam, dwa - wciąż pamiętam,
ten, kto przekracza granice nie ma tu miejsca,
mam też świadomość, co sam zniszczyłem
przepraszać nie będę, bo sensu już w tym nie widzę.. [ NWS ]
|