 |
|
widzę, że nie rozumiesz w czym rzecz, więc postaram się zobrazować Ci jakoś problem. chcesz ciepła, chcesz tulić się do jakiś rozbudowanych, męskich pleców, chcesz całować obce, gorące wargi i czuć się kochaną. pragniesz, jak niczego innego, nie sypiać samotnie, oglądać z kimś gwiazdy, śmiać się z głupot i wypijać na spółę szejka. sęk w tym, że podbijasz do faceta, którego serce pracuje już na pełen etat - dla mnie.
|
|
 |
|
14 letnia dziewczyna ma dziecko ludzie nazywają ją suką, ale nikt nie wie że w wieku 12 lat została zgwałcona. Starszy mężczyzna jest zniekształcony, ludzie mówią o nim że jest stary i obrzydliwy ale nikt nie wie, że w młodym wieku walczył w wojnie w celu ochrony naszego kraju. Chłopiec jest gruby ludzie nazywają go "piła smalcu", ale nie wiedzą że ma okropną chorobę. Nikt nic nie wie, bo jedyne co można zrobić to osądzać po wyglądzie.
|
|
 |
|
to tak, jakby postawić w środku zdania kropkę, zamiast przecinka - ktoś poszedł.żeby coś kupić. abstrakcyjnie, niepoprawnie? powiedz mi, co się z nami stało? czemu gdzieś pomiędzy jednym dniem, a drugim, między dwoma wschodami słońca, w samym sercu naszej historii postawiliśmy właśnie kropkę, nie zaczynając następnego zdania?
|
|
 |
|
żyję absurdami: truskawki na papierze toaletowym, niezapowiedziane kartkówki, koperek w pudełku po lodach algidy, księżyc za oknem formujący się w jajko, Ty.
|
|
 |
|
Jeśli ktoś twierdzi ,że kobiety to słaba płeć , niech zobaczy w sklepie ich walkę o ostatnią parę modnych butów./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Po co płakać skoro można pokazać skurwielowi , że jednak dajesz bez niego radę ? / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Nie dotykaj mojego serca , od dzisiaj zamknięte, przez jednego skurwiela. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Będę krzyczeć tak głośno,aż moje „ nienawidzę Cię skurwysynie ” usłyszysz pod swoim blokiem , a fajka wypadnie Ci z dłoni, bo będziesz wiedział ,że to skierowane jest tylko do Ciebie./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
A moja miłość nie skończyła się wraz z pakietem sms-ów , tylko z wakacjami. / namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
zabierając z biurka ołówek walnął się na łóżko bazgroląc coś na kartce. próbowałam się zbliżyć, bez skutku. - zaraz wszystko zobaczysz, marudo. chwila. - rozsiadłam się w nogach łóżkach udając obrażoną i czekając, aż skończy. podał mi papier. coś na kształt serca, nie takiego które pojawia się w edytorze tekstu na alt+3. czysta biola, z tą różnicą, że na Jego rysunku było niczym nabrzmiałe, najistotniejsze części przedstawiały się podwójnie większymi. - dziwne serce. - rzuciłam podpierając brodę ręką. - dziwne? - zaśmiał się. - uważasz, że moje serce, gdy tylko pojawiasz się obok, staje się dziwne?
|
|
 |
|
zostanę jeszcze na trochę, powalczę, a nuż odzyskam to, czego tak bardzo mi brakuje. może dzięki tej życiowej szarpaninie odbiorę swoje serce, które tak bezwstydnie ukradł.
|
|
 |
|
tłumienie w sobie wszystkiego co boli, prowadzi do problemów psychicznych. co prawda ja już się z takimi borykam, ale Ty masz jeszcze szansę. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|