 |
Jeśli się łudzisz, że wszystko co chcesz możesz zdobyć
to załóż nowe buty i pomyśl o tych co stracili nogi.
|
|
 |
Wpierdala Cie zazdrość, dobra leszczu podjade na wolno, sam was czterdziestu i nie widze tu przeszkód, by dobrze się nie wieźć. Flatera dobrze, sluży tym co znają siebie, morda na glebie, nie masz serca do tego, dobre ciuchy nie pomogą, by wskrzesić umarłego .
|
|
 |
Rap ten będzie chulał, gwaranuje konkretnie tak do świtu hustle'a, nie jeden kielon pęknie .
|
|
 |
Melanż z nami, to jak zabawa z ogniem - koniec z pomówieniami, potwierdzamy formę!
|
|
 |
Konkretny bass, czujesz go z membran, bit, flow, napędza na stopach i werblach, w wersach energia, chodź płyną swobodnie zawyżam norme, styl wali w morde !
|
|
 |
Chuj w Twoje ego, chuj z całą Twoją kliką sztuczną jak silikon, co pojawiła się znikąd. W plecak pakuj bidon i wracaj do harcerki - dobrze bębny, na chuj stoisz tu drętwy !
|
|
 |
wypruwam sobie wszystkie flaki, żeby wyznać co czuję, a w odpowiedź dostaję "ee tam, ja mam zajebisty dzień!"
|
|
 |
Odczuwam przeogromną potrzebę poznania kogoś, kto wywróci moje życie do góry nogami. // rejczell
|
|
 |
a tak na prawdę chciałabym wyjść zimnym wieczorem jak kiedyś, usiąść na zapisanej markerami ławce w parku. otworzyć chłodne tyskie i odpalić papierosa. lekko musnąć ustami Twój polik i wtulić się w Ciebie by móc w końcu poczuć Twoje ciepło...
|
|
 |
widzę Cię i zastanawiam się czy to jest to czego chcę
|
|
 |
Przesiąknięty dźwiękiem jak mój pokój dymem, zrozumiałem z wiekiem że się taki urodziłem .
|
|
 |
Gdyby mnie ktoś zapytał co bym wybrała, przyjaźń czy miłość, bez wahania wybrałabym przyjaźń. Dlaczego? A dlatego, że z przyjaźni może wybudować się miłość. A czy z miłości przyjaźń?...
|
|
|
|