 |
"Przeklinam noc kiedy Cię poznałam, Przeklinam chwilę gdy Cię pokochałam, Przeklinam dzień kiedy Cię zabrakło, Przeklinam Siebie za miłość, Przeklinam miłość za to, że wybrała właśnie Ciebie.
|
|
 |
"Od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. Zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. Papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino. Będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. Chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
- a znasz takie uczucie gdy nie mozesz wydusić z siebie słowa, trzęsiesz się i serce bije Ci coraz szybciej ? - uczucie kiedy widzisz ukochaną osobe a nie mozesz z nią być ... -
dokładnie .!
|
|
 |
Zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca . Zabawne . Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce .
|
|
 |
i wiesz co ? narysowałam sobie innego Ciebie . bez tych wyrzutów . bez złowieszczego grymasu na twarzy . z codziennym " kocham " rano i wieczorem . bez niej .
|
|
 |
I choć jestem sama i znów gdzieś tam Cię mijam
i nie wiem już jak masz na imię i nie wiem czy ze mną byłeś.
|
|
 |
Na tym świecie jedynie miłość zasługuje na wszystko. Cała reszta nie ma najmniejszego sensu.
|
|
 |
Chcę mi się do niego w długie, nudne dni.
|
|
 |
Przyjaciel to ktoś, z kim możesz patrzeć w milczeniu w niebo. Z kim możesz się na***ać. Śmiać z niczego i płakać z wszystkiego. To ktoś, kto nawet o 2 w nocy odbiera telefon i słucha jak klniesz na świat. I się Tobie nie dziwi.
|
|
 |
Teoretycznie to mam Cię w dupie, z praktyką jest jednak gorzej.
|
|
 |
Byłeś. Czas przeszły, czynność zakończona. Tak po prostu.
|
|
 |
Zawsze była silna i niezależna, mająca swój charakter,dumna z tego co robi,odważnie krocząca przez świat.Nie było dla niej rzeczy nie możliwych, zawsze chciała zrobić to co postanowiła,do końca.była konsekwentna. Stanowcza. nic nie potrafiło rozwalić jej emojcii,była silna.Nigdy nie próbowała się pokazać że coś ją gryzie,że jest jej źle. że cierpi. A jednak,pojawiłeś się kiedyś ty,przez długi czas Cię nie było, jak nigdy wszystko było okej, wystarczył tak krótki czas,by w ciągu kilku sekund, pokazać jak bardzo jest słaba,jak bardzo ją to wszystko przerosło. Nie miała już siły,na to by dalej udawać,że ma cię w dupie,że jesteś dla niej obojętny. Miała ochotę wykrzyczeć to wszystko, miała ochotę w tej chwili podejść do Ciebie ,szczelić ci w twarz. Chciała tak po prostu potraktować cię równo z sobą.
|
|
|
|