 |
wierzę w ludzi, patrzę po charakterze nie po szatach.
|
|
 |
Chciałbym dobrze robić, przeważnie to kogoś ranię, chciałbym móc wszystko naprawić, że zepsułem zdrowie mamie.
|
|
 |
Tyle godzin spędzonych na rozmowach, nasze plany, nadal boli, te słodkie, gorzkie słowa, w nas zostały, los ugodził, prosto w serce został wbity sztylet..
|
|
 |
"Niechce przez to zycie przejsc tylko kleczac i sie modlac
Ale panie jesli slyszysz to prosze cie o wsparcie
Pomoz wszystkim swoim dzieciom zagubionym juz na starcie"
|
|
 |
Musisz unieść to na swoich barach
To nie jest jakieś tralalala, tutaj nie ma przebacz
Jak kogoś wkurwisz, to mogą cię odjebać
Jak jesteś w porządku no to o nic się nie martw
|
|
 |
Wokół życia brud, życia kurz
Niejeden anioł stróż zamyka oczy zmęczone
Tu, gdzie często wiele chcesz, a mało możesz
Z krwi i kości, zwykły człowiek
|
|
 |
Nikt nie jest ze stali, czasem płyną łzy po wódce
I czuję zrezygnowanie
Recepta na życie, jak przepis na zakalec
Grunt to wyjść potem na prostą
Nieważne, że jutro jest tylko przyszłą przeszłością
Jak tonę, pamiętaj, nie wołam na ratunek
|
|
 |
chcę oglądać z tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem
|
|
 |
Przyjaciele dają Ci odwagę do podejmowania trudnych decyzji, bo wiesz, że nawet jeśli nic nie wyjdzie, oni będą obok. Dlatego tak cholernie się cieszę, że mam przy sobie te laski,które podnoszą mnie z gleby za każdym razem gdy już nie mam siły. ♥
|
|
 |
Nie umiem Ci opisać jak się czuję gdy on jest obok. Tego nie da wyrazić się słowami, bo każde jest zbyt banalne. Jest moją krwią,która wali o żyły i napędza do życia.
|
|
 |
Spytaj się człowieka bez rąk jak to jest przytulić ukochaną osobę, ślepca, jak to jest widzieć piękno otaczającego nas świata, niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości, Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu, głuchego, jak to jest słyszeć śpiew ptaków o poranku, bezdomnego, jak to jest wyspać się w ciepłym łóżku, głodnego, jak to jest być najedzonym do syta, sierotę, jak to jest mieć rodziców, a potem spytaj siebie jak to jest docenić to co się ma, jak to jest kochać swoje życie. [eldoo]
|
|
 |
Chyba nigdy się nie zmienię. Zawsze będę naiwnie sięgać po kubek z gorącą herbatą, a potem dmuchać na oparzenia. Nie przestanę słuchać ulubionej muzyki, nie chcę zmieniać przyjaciół czy zainteresowań. Tak, już pewnie do końca będę łatwowierna, będę ukrywać wrażliwość pod przykrywką wyszczekania i twardej pyskatej panny. Łzy będą lecieć mimowolnie. Nie, nie przestanę się martwić o bliskich, nawet jeśli ode mnie odejdą. W genach mam dawanie serca tym,którzy wcale go nie chcą, taka się właśnie urodziłam.
|
|
|
|