 |
Zetrzyj ten kurz niech wrócą wspomnienia
na starym strychu odrodzą się marzenia
|
|
 |
A gdy znów zapragniesz być tam
zamknij swe oczy i na strychu sam
|
|
 |
Tylko pomyśleć to łza się kręci w oku
że przybywa nam lat w każdym nowym roku
|
|
 |
I patrzę na twarze które pamięć gdzieś zgubiła
i pytam gdzie ta radość która kiedyś we mnie tkwiła
|
|
 |
|
Wracając ze szkoły, pogrążyła się w marzeniach . Nawet nie zauważyła kiedy wpadła na słup. Zakręciło jej się w głowie, zemdlała.. ocknęła się dopiero w szpitalu. Nie wiedziała co się dzieje z przerażeniem pytała pielęgniarki gdzie jest i co się stało. Uderzyłaś głową w słup i zemdlałaś,powiedziała pielęgniarka po czym na twarzy dziewczyny pojawiły się rumieńce, było jej wstyd.Miałaś dużo szczęścia że jakiś chłopak wezwał pogotowie. Zapytała kto to. Nie otrzymała odpowiedzi. W drzwiach stanął on i z łobuzerskim uśmiechem powiedział " Oj mała i widzisz .. tyle o mnie myślisz że aż w szpitalu wylądowałaś. Przecież mówiłem że Cię kocham i jesteś najważniejsza"
|
|
 |
|
Gdybym mogła Mu powiedzieć,
jak bardzo się cieszę, że jest.
|
|
 |
|
- gramy w butelkę na całowanie.?
- ale nas jest tylko dwoje.
- właśnie.♥
|
|
 |
Dziś do ludzi podchodzę z dystansem, bo choć
morde ma brata w środku może mieć łajze.
|
|
 |
nie będzie wiecznie źle. za kilka tygodni, miesięcy,
może za rok, czy dwa lata - wzejdzie słońce, które
roztopi to, co zastygło mi w środku.
|
|
 |
Kiedy ktoś ci mówi, że nie chce już od ciebie niczego,
to znaczy, że wcześniej chciał wszystkiego.
|
|
 |
Nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.
|
|
 |
Ludzie nas nie rozumieją, ludzie są okrutni.
|
|
|
|