 |
Nigdy ci tego nie mówiłem i nie powiem już pewnie,
a żałuję dziś że miałem siłę ukrywać to skrzętnie,
nie mówiłem ci jak cierpię i w jakiej skali,
i jaki dramat, przez to wisiał nad nami.
|
|
 |
ile dał bym by usłyszeć co mówią teraz: Magik, Prince, Guru, Rysiek Riedel,
w życiu piękne są tylko chwile (tylko)..
|
|
 |
i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. I, że umiem i, że potrafię, że się nie wkurwie...
|
|
 |
krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy. Ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz ..
|
|
 |
Chciałam tylko udowodnić, że nie jestem aż taką szmatą. Przez myśl mi nie przeszło, że mogę przyczynić się tym do Jego śmierci. /pierdolisz.
|
|
 |
siostra, brat - wszystko będzie dobrze !.
|
|
 |
Teraz wszyscy razem, później każdy w swoją stronę
|
|
 |
Tak jak jest teraz na pewno nigdy już nie będzie
|
|
 |
To co było kiedyś, uwierz mi nie wróci już nigdy
|
|
 |
Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości. Tak bardzo chciałbym, żebyś była moim głównym dilerem miłości, kochanie./ skejter
|
|
 |
to jest tak , że za niektóre rzeczy nie da się przeprosić. pewne sytuacje, posunięcia i słowa są niewybaczalne, i nie podlega to dyskusji. i choćby nie wiem jak bardzo serce krzyczało: 'wybacz, bo tęsknię' - Ty kieruj się resztkami sił rozumu, który mówi: 'nigdy!'. nie pozwól swoim ustom wypowiedzieć słowa:;wybaczam' - nie pozwól, bo odpuszczając raz, odpuścisz i kolejny, jednocześnie robiąc ze swojej silnej woli ścierwo. / veriolla
|
|
|
|