 |
Wspomnienia to takie dziwne coś co przedziera się przez zakamarki nas samych i dotyka w najmniej oczekiwanym momencie, tak aby nas dobić, tak abyśmy znów mieli nieprzespane noce, popodcinane żyły, poniszczoną psychikę i pustą apteczkę. /madulekx3
|
|
 |
Nie odchodź jeszcze. Pozwól mi jeszcze ostatni raz zostawić odbicie moich ust na Twym policzku, pozwól mi wyszeptać ostatnie "kocham". Zanućmy ostatni raz naszą ulubioną piosenkę i upijmy się do nieprzytomności. Tak żeby jutro uważać to tylko za sen i pozwolić nam wzajemnie o sobie zapomnieć. /madulekx3
|
|
 |
Chciałabym znów odzyskać wiarę w lepsze jutro, uwierzyć że każdy poranek wstaje tylko dla Ciebie a Ty każdej nocy będziesz splatał swoje palce u dłoni z moimi, które tak idealnie do siebie pasują. Ale jak nie pozwolić przeszłości kierować swoim życiem? Mam już dość łez, posiadam tylko jedno marzenie na tysiące haustów powietrza - zostać na dłużej, na zawsze. / rap_jest_jeden
|
|
 |
jesteś dla mnie bardziej jak przyjaciel, a nie jak chłopak raczej./emilsoon
|
|
 |
''Zgniłe myśli, kosmate, brudne myśli, patrzę na miasto zepsute jak Twin Peaks''
|
|
 |
Ludzie odchodzą od siebie tylko z dwóch powodów. Albo nigdy się nie kochali, albo kochali się za bardzo. /madulekx3
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
Może nigdy już nie będzie tak bardzo. Może nigdy nie poczuję tak mocno. Wiem, że w pewnym sensie to co najlepsze, już przeżyłam. Tylko czemu za te krótkie chwile szczęścia, spłacam długi do dzisiaj? Nigdy się po tym nie pozbieram./esperer
|
|
 |
Pytam o Ciebie mówi, że nie jesteście razem.
Jej wzrok po podłodze rozsypał się, jak korale
|
|
 |
I trochę tęsknię za trzymaniem się za rękę i chwilami, w których jest tak zajebiście piękne.
|
|
 |
Kurwa mac, ona nie chce mnie znać.
Wcale się nie dziwie lecz nie mogę przez to spać.
|
|
 |
w głowie natłok myśli, ale znowu słów mi brak
|
|
|
|