 |
Gdy zaczynam wątpić
Gdy nie wiem już zupełnie co zrobić
Wiem bracie, do ciebie mogę podbić
|
|
 |
gdy zaczynam wątpić
gdy nie wiem już zupełnie co zrobić
wiem bracie , do ciebie mogę podbić
|
|
 |
frajery przyjdzie czas na was
może kiedyś sytuacja się odwróci i zobaczycie wtedy ; )))))))))))))
|
|
 |
Ej , zbuntowany młody narzekasz na brak wygody ?
drzesz się na matkę , bo nie dała ci na lody ?
Ej , wiesz czemu nie dała ci ty ośle, bo nie miała
okaż trochę pokory , okaż trochę zrozumienia
|
|
 |
rób co chcesz , żyj jak chcesz
w to co chcesz wierz , co życie daje bierz ;]
|
|
 |
w piwnicy na szyję lina , weŹ nie odpierdalaj kina
|
|
 |
Ten się chwieję, ten się śmieję, ten ma wszystko, ten nadzieję
tu policja, tam złodzieje, kurwa, co się dzieję?
|
|
 |
Oo tylko weź mnie szturchnij ,
A jutro Twoja mama może nie poznać córki ,
Lepiej schowaj pazurki i miejsca mi ustąp ,
Bo przysięgam , że cierpliwość mam bardzo wybiórczą
|
|
 |
musisz być silniejszy niż oni wszyscy wiesz
zdusić siłę wierszy by gonić czysty sens
|
|
 |
Każda twoja znajoma powie ci jedno
Bierz zioma, bo przy nim wszyscy inni bledną ;]
|
|
 |
ciągłe wyjebki i niepowodzenia
śmiech, pot i łzy, pierdolić to wszystko, do widzenia
|
|
 |
mam lek wysokosci nie pojde do nieba
tak sie bawi tak sie bawi nic sie nie zmienia ;]
|
|
|
|