głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika zawszezraniona4

Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie  on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał  wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho   Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?  Wtuliła się w jego szyję   Bardzo.   Odpowiedziała  czując  jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej.   Nie chcę Cię stracić  rozumiesz?   Przestając tańczyć  patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała:  To nie trać.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

Byli na imprezie. Osobno. Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała: -To nie trać.

widziałam zazdrość w Jego oczach   gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać  a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni  odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź  tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu   po czym zapytałam kumpla :   uczciłeś dzień przytulania ?   nie .   no to na co czekasz ?

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

widziałam zazdrość w Jego oczach , gdy siedziałam na ławce z kumplem rozmawiając ' o życiu ' . było już cholernie ciemno i głośno. zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. poczułam wibrację w kieszeni, odczytałam smsa . nadawca : On . treść : jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział . uśmiechnęłam się do ekranu , po czym zapytałam kumpla : - uczciłeś dzień przytulania ? - nie . - no to na co czekasz ?

Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił  nie spóźniał się  był punktualny  przyjeżdżał po ciebie  robił sto tysięcy niespodzianek  był miły  kochany  romantyczny  żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery  żeby nie zapominał o tobie  i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy  jacy już są  i to jest w nich takie słodkie  a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.

  Pijesz?    Nie.    Palisz?    Nie.    Bierzesz prochy?    Nie.    To co ty w gimnazjum robisz?

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

- Pijesz? - Nie. - Palisz? - Nie. - Bierzesz prochy? - Nie. - To co ty w gimnazjum robisz?

  Chodzi pogłoska  że jestem boska.    Chodzi bajka  że jesteś dupodajka.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

- Chodzi pogłoska, że jestem boska. - Chodzi bajka, że jesteś dupodajka.

już nie sprzątam u siebie w pokoju   bo po co . i tak nie wpadniesz niespodziewanie   nie rozwalisz się na moim łóżku i nie zażądasz wielkiego buziaka . rano nie pociągam rzęs tuszem   bo przecież i tak wiem   że nie spotkam cię przypadkiem na jednej z ulic . zapominam o telefonie   bo przecież już nie napiszesz . zatykam uszy i nie chcę nic słyszeć bo i tak wiem   że już nigdy nie podejdziesz i nie szepniesz :   moja .

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

już nie sprzątam u siebie w pokoju , bo po co . i tak nie wpadniesz niespodziewanie , nie rozwalisz się na moim łóżku i nie zażądasz wielkiego buziaka . rano nie pociągam rzęs tuszem , bo przecież i tak wiem , że nie spotkam cię przypadkiem na jednej z ulic . zapominam o telefonie , bo przecież już nie napiszesz . zatykam uszy i nie chcę nic słyszeć bo i tak wiem , że już nigdy nie podejdziesz i nie szepniesz : - moja .

  moje oczy są trochę wyżej .    taaaa   a później będziesz myślała   że mi na tobie zależy   bo patrzyłem ci w oczy . nie dzięki   wolę cycki.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

- moje oczy są trochę wyżej . - taaaa , a później będziesz myślała , że mi na tobie zależy , bo patrzyłem ci w oczy . nie dzięki , wolę cycki.

twoje uczucia są jak żarty Strasburgera w Familiadzie. krótko trwają  nie wiadomo o co w nich dokładnie chodzi   i do kogo są skierowane. są beznadziejne.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

twoje uczucia są jak żarty Strasburgera w Familiadzie. krótko trwają, nie wiadomo o co w nich dokładnie chodzi , i do kogo są skierowane. są beznadziejne.

siedziałam obok wanny  gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej  głaszcząc Cię po twarzy.   mała  wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca  chodzącego w kapturze po ulicy.   powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu.   heroina  maleńka.   powiedział z zagubionym już wzrokiem.   za grzeczna  mówisz? wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę  którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce.   ej! co Ty wyprawiasz?   spytał podnosząc się z wanny.   też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy.   powiedziałam  widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go  wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować.   skrzywdzę Cię   wyszeptał między pocałunkami.   nie skrzywdzisz.   odpowiedziałam.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

siedziałam obok wanny, gdy brałeś kąpiel. zanurzyłeś całe swoje ciało w wannie wypełnionej pianą. klęczałam tuż obok niej, głaszcząc Cię po twarzy. - mała, wiesz że nie powinniśmy. jestem wandalem. a Ty jesteś dla mnie zdecydowanie za grzeczna. księżniczka potrzebuje księcia. nie złego chłopca, chodzącego w kapturze po ulicy. - powiedział. następnie wziął do dłoni strzykawkę i wstrzyknął sobie do żyły płyn o złocistym odcieniu. - heroina, maleńka. - powiedział z zagubionym już wzrokiem. - za grzeczna, mówisz? wzięłam do dłoni tą samą strzykawkę, którą upuścił na łazienkowy dywanik. naśladowałam każdy jego ruch. do żyły wpłynęły resztki mętnej cieczy zawartej w strzykawce. - ej! co Ty wyprawiasz? - spytał podnosząc się z wanny. - też potrafię być niegrzeczna. zobacz jak do siebie pasujemy. - powiedziałam, widząc przed oczami mroczki. popchnęłam go, wpadając razem z nim do wanny. zaczęliśmy się całować. - skrzywdzę Cię - wyszeptał między pocałunkami. - nie skrzywdzisz. - odpowiedziałam.

  Kolana mnie bolą .    A co   praca po godzinach ?

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

- Kolana mnie bolą . - A co , praca po godzinach ?

pamiętasz nasze plany ? to samo liceum  imiona naszych przyszłych dzieci  naszą ulubioną ławkę na której mieliśmy siedzieć razem do usranej śmierci  słowa mojej matki  gdy życzyła nam jak najlepiej  pamiętasz ? bo ja tak.

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

pamiętasz nasze plany ? to samo liceum, imiona naszych przyszłych dzieci, naszą ulubioną ławkę na której mieliśmy siedzieć razem do usranej śmierci, słowa mojej matki, gdy życzyła nam jak najlepiej, pamiętasz ? bo ja tak.

Ciekawa jestem co napiszesz w swoim CV pod rubryczką 'umiejętności'. Biegła znajomość i obsługa męskiego krocza ?

magdapolak1998 dodano: 5 grudnia 2011

Ciekawa jestem co napiszesz w swoim CV pod rubryczką 'umiejętności'. Biegła znajomość i obsługa męskiego krocza ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć