 |
a ponownie wypowiedziane 'przepraszam' nie miało już żadnego sensu. każde objęcie, i słowa, że od dziś się zmieni, stawały się czymś w rodzaju strzały, która przebijała środek serca i wstrzykiwała w nie truciznę w postaci kłamstwa. to spojrzenie, które kiedyś miało w sobie tak mnóstwo uczucia, dziś ukazywało tylko fałsz i złudną nadzieję. nie było mowy o zmianie. nie było szansy na inne, lepsze życie. nie było możliwości, by stał się tym człowiekiem, w którym kiedyś się zakochałam. tamten On umarł. umarł z dniem w którym pierwszy raz wypowiedział w moją stronę słowo 'przepraszam'. / veriolla
|
|
 |
Mam swój świat pełen wad, pełen zalet i strat. / Peja
|
|
 |
Czy żal mi skurwysynów? Człowieku nie bardzo. / Peja
|
|
 |
Mówię Ci człowieku. Choćbyś posiadał wszelkie bogactwa, widział Nowy Jork, Moskwę czy Paryż, miał cały świat, nie czuł bólu, a miłości byś nie znał, byłbyś nikim.
|
|
 |
Jebać pierdolenie, a co by było gdyby / Sheller
|
|
 |
W moim DNA wpisana brzydota. / O.S.T.R.
|
|
 |
z Tobą oprócz całego cudownie spędzonego czasu, cudowne były też szczegóły, które dla innych kompletnie są nieistotne. bo cudownie było robić dwie herbaty, i przynosić o kilka ciastek więcej. cudownie było móc poczuć, że siedząc nosem w książce od biologi, ktoś spogląda na Ciebie cały czas. cudownie było w lustrze zobaczyć również Twoje odbicie. cudownie było kasować w autobusie dwa bilety. cudownie było mówić: 'my, Nas'. cudownie było dzielić się wodą cytrynową. cudownie było móc być z Tobą, i mieć okazję dostrzec każdy ten szczegół. / veriolla
|
|
 |
Zycie karmi nas ziomek tym co nieobliczalne.
Przecież lepiej umrzeć młodo, żyjąc szybko, bez barier. / O.S.T.R.
|
|
 |
Chuj frajerom na drogę plus środkowy światu.
Daj mi żyć. / O.S.T.R.
|
|
 |
Olejmy wszystko , liczy się tylko to co teraz gdy jesteś blisko , więc moge nawet dziś umierać / Solar
|
|
 |
Dywan prawdy utkany zawsze z najgrubszej nici. / Chada
|
|
 |
To już ładnych parę lat, jak hip-hop nas porwał. / Ero
|
|
|
|