 |
Wole czekać na prawdziwość niż przejechać się donikąd. Chcę być pewna, że to miłość
|
|
 |
Nie traktuj mnie jak ziomka. Jak się wjebiesz z butami w moje życie to posprzątasz
|
|
 |
Z nami tych paru ludzi mimo że lata biegną. Ja wiem to że przeżyjemy jeszcze nie jedno
|
|
 |
Bloki wiodą tą drogą, a jednak kogoś mi brak Dochodzi strach że nigdy Ciebie nie zobacze Ostatnie kroki, mój szary spacer
|
|
 |
Magnetyczny bieg o skrajnej samotności, Ślizgam się po obrzeżach racjonalności,
|
|
 |
Czas pustoszy wspomnienia i pustoszy szczęście. Zmiany? Niekoniecznie na lepsze."
|
|
 |
Życie jest podłe, pamiętaj dziecko, nie trzeba umrzeć, żeby przeżyć piekło.
|
|
 |
Bliżej i bliżej, podejdź do mnie jeszcze. Może usłyszysz dla kogo bije moje serce..
|
|
 |
kochał dziewczynę prawdziwie tak mocno toksyczną, że kiedy szła ulicą w okół więdło wszystko
|
|
 |
no co ? nie trafiam lamusom w gusta ? mówią, że jestem głupia, tępa, pusta ? chuj im głęboko w usta, niech chuje same spojrzą w lustra. /RAPEMZYJE
|
|
 |
Szukasz sensacji?
Coś Ci powiem, że już praktycznie umarłam jako człowiek .
Co ze zdrowiem? Nikt nie myślał.
Kilkadziesiąt sekund brak oddechu.
Brak bicia serca mimo podawanych leków....
|
|
 |
Ludzie mówią że warto walczyć jeśli się kocha. jednakże gdyby kochało się z odwzajemnieniem nie byłaby potrzebna walka.
|
|
|
|