 |
to nie jest ważne jak to się stało
los jest bezwzględny, tak być musiało
dać ujście żalom, wylać je do dna
|
|
 |
jutro znowu to przeklnę, znowu będę żałować,
nastał czas żeby znowu z wódką się zmeetingować. ♥
|
|
 |
jakiś typek podbija oczy ma niczym sowa,
pewnie chce się zziomkować, znowu się nafutrował,
zbywam go jak potrafię, pierdole taki schemat,
nie chce kurwa dziś słuchać o niczyich problemach,
|
|
 |
najebany jak nigdy, w sumie o nic już nie dbam,
no i stało się kurwa, abstynencja poległa,
|
|
 |
Dzisiaj zbudził się we mnie ktoś, kto zrywa z umiarem
nie ma jak od czasu do czasu kozacki balet
|
|
 |
Teraz bez obaw w sercu, cały czas tam gdzie prawda
Znów przedstawiam ci własne życie w najgorszych barwach
|
|
 |
Szczęśliwe życie, wszystko chuja warte
Już zbyt wiele razy los pokazał mi czerwoną kartkę
|
|
 |
Skłócony z życiem, nie ma tu, co kryć
Dowodem tego blizny, które noszę aż po dziś
Mówię za siebie, nie słucham własnych lęków
Choć czasem czuję się jakbym szedł przez życie po ciemku /chada♥
|
|
 |
Kurwa miało być pięknie, ale plan nie wypalił
|
|
 |
Potrafię śmiać się z siebie, lecz prościej jest mi z innych /chada ♥
|
|
  |
zajebiście mi bez niego. ~schooki~
|
|
 |
nie cofniesz czasu nie wrócisz do tamtych chwil, są jak stare kino i czarno-biały film.'
|
|
|
|