 |
a ja bym miała prośbę.. komentujcie, piszcie, co jest dobre, a co złe, bo nie wiem co poprawiać. ;))
|
|
 |
Spójrz na jej twarz. Widać tylko usta ułożone w uśmiech, jej pięknie skrojone zielono-brązowe oczy, mały, delikatny nosek.. Ciemno brązowe włosy opadające na ramiona. Przeszła o wiele więcej w życiu, niż inni w jej wieku. Doznała już uczucia strachu przed śmiercią, niemocy, chęci pomocy. Widziała obrazy gorsze, niż nie jeden człowiek. Umierające osoby, które kochała, przeraźliwy wrzask małego dziecka, przecięty ostrzem noża. Nie chce do tego wracać, ma w tej chwili inną rodzinę, inne życie.. Kochające osoby, które otaczają ją opieką. Nic nie zastąpi jej prawdziwej rodziny.. Rodziców, rodzeństwa, starych przyjaciół. Lecz,gdy wraca wspomnieniami do tamtego dnia, nie wytrzymuje. Bierze w rękę żyletkę, a jej smutki spływają wraz z krwią po bladym ciele. / byljakmglaniewidzialnytajemniczy
|
|
 |
Kiedyś napisze Ci list i powiem w nim całą prawdę, nic nie pokoloruję, nic nie zataję, opowiem wszystko, jak Cię kochałam, okłamałam, jak mnie całowałeś i dotykałeś, jak piliśmy razem wódkę i śmialiśmy się, jak wszystkie ławki były nasze.
|
|
 |
patrzyli na siebie z ukrycia z coraz to większą tęsknotą w każdym spojrzeniu.
|
|
 |
Jesteś pierwszym uśmiechem, który pojawi się na mojej twarzy każdego dnia, każdą łzą, każdym oddechem, delikatnym ruchem dłoni. Jesteś falą myśli, przeradzających się w uczucia. Jesteś każdą cząstką mojego życia, uczestniczysz w nim 24nadobę, nawet jeśli nie chcesz. / byljakmglaniewidzialnytajemniczy
|
|
 |
nie umiem dłużej utrzymać znajomości.. bliskiej znajomości. z kilkoma osobami mi się udało. cieszę się cholerne, że są przy mnie, że trwam z nimi w zdrowiu i chorobie. że widząc mnie drą ryja, albo rozkładają bary jak pudzian, żeby się ze mną stuknąć wózkiem. cieszę się, że w ogóle są! / byljakmglaniewidzialnytajemniczy
|
|
 |
jesteś dreszczem rozkoszy i życiową niepewnością, znakiem zapytania, błędem ortograficznym, którego nie muszę poprawiać.
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałam, że takie bzdety tak ranią.
|
|
 |
tak trudno pogodzić się z odejściem Plusika .. ;c [*] ;pp
|
|
 |
Co zrobiłbyś, gdybyś żegnając się z ukochaną osobą słowami ' do jutra ' , ona odpowiedziałaby ' jutra już nie ma . żegnaj ' . Czy zacząłbyś myśleć o co dokładnie chodziło w drodze do domu ? A może nie zostawiłbyś jej ani na minutę samej, bojąc się, że zrobi coś, czego będziecie żałować .. ? Jest także rozwiązanie, które wymaga odwagi i zaufania . Dowiedziałbyś się co miała na myśli, spróbował przemówić do rozsądku, wiedząc, że jest tak bardzo przekorna, że i tak to zrobi, a następnie poszedł do domu ? Ukazałbyś jak bardzo jej ufasz, lecz możliwe, że wtedy byłaby to zła decyzja.. Twoja ostatnia związana z nią. / byljakmglaniewidzialnytajemniczy
|
|
 |
bitch please, nie mam ochoty na użeranie się z facetami
|
|
|
|