 |
złotko, patrzę na ciebie z góry. ty mi nawet do pięt nie dorastasz!
|
|
 |
teraz się ogarniam i wracam do rzeczywistości, powoli.
|
|
 |
odnaleźć sens, moja przystań, ten wers to łatwizna, stąd zbiec najtrudniejsza część...
|
|
 |
to ty masz problemy, nie my.
|
|
 |
jak myślałaś że to koniec, to się pomyliłaś trochę.
|
|
 |
dziękuję wam , że ciągle ze mną jesteście ! insiider, rafał ;*
a tobie suko, krzyż na drogę . ;]
|
|
 |
żałuję, że to wszystko się kiedykolwiek zaczęło.
|
|
 |
mam wyjebane w to co teraz myślisz. ciebie już nie ma, ogarniasz? NIE MA.
|
|
 |
Może i nie jesteśmy ze sobą jakoś bardzo długo , ale tak cię kocha, że o ja pierdole . ;*
|
|
 |
chciałabym być normalną dziewczyną, która nie ma powodu do poniżania innych, do wjazdów na ambicję jakimś szmatom, ale niestety się nie da. czasami trzeba.
|
|
 |
że niby dużo przeklinam, a jestem dziewczyną? haha, zabawne, moje życie, moja sprawa.
|
|
|
|