 |
Choć nie wątpię czasem nie mam sił się podnieść, to jakbym brał na klatę dziś całą siłownię / 003
|
|
 |
Bo słowami można ranić do możliwości granic / Erdeka
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol / Bonson
|
|
 |
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar. / Zeus
|
|
 |
Patrzę w słońce, dotknijmy słońca razem, dziś wrzucam ciuchy w torbę, jutro ruszamy w trasę, chodź ze mną.. / Raca
|
|
 |
Potem porozmawiali, mówił jej jak nienawidzi życia.. / Gontar
|
|
 |
cholera , czuję taką pustkę w środku.
|
|
 |
-dlaczego wszystko psujesz ? - zapytała, spuszczając głowę na dół. nie chciała patrzeć mu w oczu. nie chciała zatapiać się w tym błękicie. wiedziała, że zaraz przepełni go agresja i się nie myliła. - ja wszystko psuje ?! ja, do cholery ?! - krzyknął, łapiąc ją za ramiona. - patrz, jak ty wyglądasz! robisz z siebie ofermę losu, aby ludzie się nad tobą litowali! - nie spuszczał z tonu, potrząsając nią. - nie. to ty ze mnie zrobiłeś tą 'ofermę losu'. to przez ciebie zamknęłam się w sobie, odizolowałam od świata. manipulujesz mną - powiedziała, odsuwając się od niego i ściągając jego ręce z jej ramion. - a ja już mam dość. zawsze się ciebie bałam. bałam się powiedzieć prawdę, ale wiem, że jak nie zrobię tego teraz, to nie zrobię tego nigdy. ODCHODZĘ. - dokończyła. - i mówisz, że to ja wszystko niszczę ? - zapytał z udawanymi łzami w oczach. - już dawno to zrobiłeś. ja tylko dobiła tą, pożal się boże, 'miłość'. / mojekuurwazycie
|
|
 |
- on mi powiedział, że ona mu powiedziała, że tamten jej powiedział, że tamta kazała ci przekazać, że on cię kocha . - aha . / mojekuurwazycie
|
|
 |
kiedy nie odpisuje ci co najmniej pół godziny, dzwonisz do mnie setki razy, wykorzystujesz cały pakiet darmowych sms, a jak to nie pomaga, to jesteś wstanie zadzwonić do rodziców, aby dowiedzieć się, czy aby na pewno nic mi się nie stało. za to cię kocham, brat . / mojekuurwazycie
|
|
 |
Nie wiem komu mogę powiedzieć jak czuję sie dziś, kto jest moim przyjacielem a z kim mogę tylko pić... / Emen
|
|
 |
może wyjde gdzieś pogapić sie na gwiazdy z kimś.. / Emen
|
|
|
|