 |
jakoś tu głucho i pusto i NIC NIE PACHNIE JAK TY......
|
|
 |
ten dotyk czuję, nie mów, że to już odeszło...
|
|
 |
Być z tobą przez tydzień; dzień i noc razem, a potem mógłbym chyba umrzeć. To straszne; każdy dzień, kiedy jestem bez ciebie, jest ukradziony z mego życia. Ile było już tych dni? Ile będzie ich jeszcze? Najpierw tamte lata, teraz to błąkanie się... Nikt tego nie zwróci, żaden dzień nie może powrócić. Ile moglibyśmy już mieć dobrych dni poza sobą? Czy długo jeszcze tak będzie?
|
|
 |
w duszy wrzeszczę, mówiłem, że nigdy więcej.
|
|
 |
siedziales w barze jak co weekend, chlałeś. chyba tam zamieszkasz na stałe..
|
|
 |
Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji. Czas muruje usta, oczy tracą blask, bez tego nie mam nic. Bez tego nie ma mnie, jestem pusta.
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
 |
Tylko ciebie potrzebuje do szczęścia.
|
|
 |
znam dobrze stan ten, upadków uniesień, namiętne lato, też depresyjną jesień. serce nie sługa, jest ważne czy się ufa. myślisz 'nie ona za chwilę będzie druga' - to żadna sztuka ;)
|
|
 |
Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.
|
|
 |
i put you high up in the sky and now you’re not coming down
|
|
|
|