 |
nie sugeruję, że powinieneś, ale mógłbyś.
|
|
 |
może wódką dla Ciebie byłam, uzależniałam, ale każdy trunek kiedyś nudzi się... trzeba od niego odpocząć, zapić innym.
|
|
 |
a gdy papieros gaśnie co począć dalej? odpalić kolejnego czy męczyć się z tym gównem na żywca?
|
|
 |
zagłuszałaś kiedyś myśli muzyką, winem, a obraz wspomnień tuszowałaś dymem papierosowym? nie to żebym zmuszała Cię do złego, ale dziewczynko pojęcia nie masz co to bezsilność.
|
|
 |
taki, który odwróci się do mnie przy swoich najlepszych kumplach, i powie: to jest właśnie ta dziewczyna, którą tak niesamowicie kocham.:*
|
|
 |
- jak powiedzieć dziewczynie , że nie chce już z nią być ?
- zostałem wegetarianinem i odstawiam pasztety.
|
|
 |
Napisałeś na chodniku "Kocham Cię" - drukowanymi literami, żeby było wyraźniej. Byłam szczęśliwa... Czułam, że jestem dla Ciebie najważniejsza... Do pierwszego deszczu.
|
|
 |
Jesteś jedynym powodem , dla którego rano wstaję i zapierniczam do szkoły , wiesz ?
|
|
 |
a co mnie to interesuje że mnie kochasz ? teraz sobie przypomniałeś ? no spoko. a kiedy ja Cię kochałam, to już zapomniałeś. zapomniałeś jak się ze mnie śmiałeś że jestem żałosna i że nigdy się we mnie nie zakochasz. zapomniałeś jak cierpiałam, jak nie widziałam poza Tobą świata, jak przez Ciebie się niszczyłam, zapomniałeś już jak na żarty wyznałeś mi miłość ? kiedy byłam tak cholernie szczęśliwa, a na drugi dzień nazwałeś mnie kretynką bo dałam się nabrać. sorry kotku, ale ja już dorosłam. nie jestem taka naiwna, nie dam się nabrać. dobrze wiem że jesteś największym skurwysynem. i jestem teraz szczęśliwa że mogę Ci wybuchnąć śmiechem w ten Twój słodki ryj. a teraz idź do tej swojej blondi i nie wracaj.
|
|
 |
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej.? godzinnych rozmów. nie żadnych konkretnych. wszystkich. nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu. tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz.?
|
|
 |
Kupcie mi na urodziny karnet do psychiatry. xd
|
|
 |
Kiedy Cię zobaczę to nie podejdę do Ciebie, nie odpowiem Ci cześć, nawet na Ciebie nie będę patrzyła. Po prostu Cię oleje, tak jak Ty to często robisz.
|
|
|
|