 |
jedna z tych kobiet mówi mi:
trzymam go krótko jak na smyczy i z nim mieszkam,
a ja jej: mała to co ty masz faceta czy pieska?
|
|
 |
Niczego nie porównuję, żadnych zmartwień, ani trosk.
Żalu ani błędów , które stworzyły te wspomnienia.
Kto by to wiedział jak słodko-gorzki miałyby smak?
|
|
 |
robię to dla dreszczu emocji
mam nadzieję, że rozumiesz
|
|
 |
"Słyszałam też głos Amandy: dlaczego jesteś taka słaba? Miłość to nie jest uczciwy interes. Jimmy się tobą znudził, i co z tego? - chłopaków wkoło jak mrówek, możesz ich wyrywać jak kwiaty i wyrzucać, gdy zwiędną. Ale zachowuj się przy tym tak, jakbyś się nieziemsko bawiła, jakby każdy dzień był nową imprezą."
|
|
 |
słodząc życie nie mieszaj zbyt często
|
|
 |
|
. Jestem na Ciebie tak cholernie , zajebiście zła , że mam ochotę krzyczeć , rozwalić ściany i nie wiem co jeszcze ale i tak gdy napiszesz swoje " Cześć skarbie " to ulotni się ta cała złość i przestanę pamiętać to za co miałam być na Ciebie zła .
|
|
 |
|
. i obiecaj mi , że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu , zasypiać i budzić się w jednym łóżku , jeść śniadanie w jednej kuchni , parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy , dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy , na uczelnie , czy gdzieś , a potem wracać , znowu , do siebie i nie będzie niekończących się w samotności niby - sekund . ; **
|
|
 |
|
. Chcę czuć , że jestem dla Ciebie najważniejsza , najpiękniejsza , najlepsza , że mnie kochasz jak nikogo innego , że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę . Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną , dla której zrobiłbyś wszystko . ♥
|
|
 |
uczyłeś mnie pewności siebie, po czym odchodząc wbiłeś ją w glebe. / veriolla
|
|
 |
Kochać kogoś za chamstwo, zdrade i kłamstwo-bezcenne.
|
|
 |
|
Nie czekaj na mnie. Nie marnuj swojego cennego czasu. Ja nie wrócę. / ciamciaa ♥
|
|
 |
|
Wszedł do jej mieszkania i bez słowa uderzył pięścią w bladą twarz. Upadła na ziemię. Wypluła krew i spojrzała na niego. "Co się kurwa patrzysz" - warknął i zadał cios w żebra. W jej oczach pojawiły się łzy. Gwałtownie łapała powietrze. "Jeszcze mnie popamiętasz." wydarł się na całe mieszkanie i z plunął na nią. Uniosła głowę. "Wróć gnoju i skończ to, co zacząłeś." Wydarła się za odchodzącym w kierunku drzwi chłopakiem. Zatrzymał się i spojrzał w jej kierunku. Patrzył jak ledwo podnosi swoje obolałe ciało z ziemi. "Już skończyłem." wyszedł trzaskając drzwiami. / ciamciaa ♥
|
|
|
|