 |
nie powstrzymuj dziś emocji, zapomnij się,
jutro aspirynę połknij, zapomnij mnie,
poczuj ogień,
ten klub to jest sauna, jesteśmy parą
chcę zobaczyc jak się skraplasz
|
|
 |
Faktem jest rap to czysta prawda, Tu nie znajdziesz żadnego kłamstwa
W granicach państwa w jakim przyszło nam żyć, Ludzie żyją żeby pić i piją żeby żyć, Faktem jest i nie ma co kryć
|
|
 |
- czasami wyobrażam sobie , że bierzemy ślub . ty w pięknej białej sukni uśmiechasz się ciągle do mnie a ja w czarnym garniaku trzęsę się jak dziecko z nerwów . ty jak zwykle uspokajasz mnie mówiąc a ja kolejny raz podziwiam Cię za podejście. - mówił rozmarzony. - mnie najbardziej kręci pierwszy taniec. - szepnęłam. - już słyszę naszą piosenkę, zaczynamy tańczyć, ta biała suknia faluje ci na wszystkie strony a ja nie mogę oderwać oczu od twoich. - ciągnął dalej. - kurwa.. ale nie nie mogłabym mieć szpilek. przecież teraz ledwo jesteś wyższy ode mnie a w szpilkach gdybym była to siara na maksa. - zaczęłam mówić swoim piszczącym głosem. - i wszystko zjebałaś. - wzruszył ramionami robiąc obrażoną minę. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
Ten wie tamten wie ale ja nie wiem,
Może coś przeoczyłem a może nie znam sam siebie
|
|
 |
Wchodze w ten gąszcz z do ust przyciśniętym palcem,
Nie mam juz siły mówić bo sens powoli tracę
|
|
 |
Zniknęli juz idole, bohaterowie zeszłych wojen,
Odeszli z pamięci ludzi ich sławę zabrało morze
|
|
 |
Taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
A i tak potrafimy tylko źle wybrać
|
|
 |
Pierwszy tupał ze złości gdy nieodpowiedzialne dziecko,
Wiedziało co jest słusznie i tak wybrało szaleństwo
|
|
 |
Chrystus w dziurawym ortalionie czekam kiedy powie, jesteś mgłą znajdę tobie miejsce w wagonie
|
|
 |
Jest takie miejsce w kiblu na starym gdzie rym ma kres kończą się wagary
|
|
 |
Ludzie, w których oczach widzę szaleństwo oni rozumieją mnie a jaa rozumiem ich...
|
|
 |
Nieeee daj się zrobić w chuja , żadnej głupiej dziwce...
|
|
|
|