 |
byłabym wszystkim dla Ciebie. grzeczną, ułożoną dziewczynką i zimną, twardą suką. byłabym na każde zawołanie. byłabym obecna w każdej sekundzie Twojego życia. oglądałabym mecze, przynosiłabym zimnego lecha z kolejną paczką malboro. chroniłabym Ci dupę przez policją, rodziną, znajomymi, sąsiadami. podnosiłabym Cię, gdybyś upadł i otwierałabym kolejne drzwi, żebyś mógł spełnić swoje marzenia. kochałabym się z Tobą każdego wieczora, jakbyś tylko chciał. robiłabym Ci kanapki, gotowałabym obiady. akceptowałabym każde wyjście, każdą minutę poza domem i beze mnie. każdą wadę, każdą niedoskonałość znosiłabym i kochała ją równie mocno, jak kocham Ciebie. zrezygnowałeś z tego nie wiedząc, co Cię czeka. Twoja inność jest niesamowita, kocham Cię nadal, ale odejdź. nie mogę pozwolić Ci wrócić jak będziesz chciał.
|
|
 |
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata. / [ ? ]
|
|
 |
czekałam na Niego oparta o chłodną barierkę. było już coś po północy. z lekka moją twarz oświetlał błysk lampy, a ręce coraz bardziej drżały z zimna. schowałam je do kieszeni dopinając bluzę pod samą szyję. wyciągnęłam paczkę Marlboro przez chwilę ogrzewając się ogniem z zapalniczki. mijały kolejne minuty, a Jego nadal nie było. przecież obiecał. odwróciłam się w drugą stronę patrząc na strumyk z krystaliczną wodą, gdy czyjeś ręce powędrowały na moje biodra. Jego gorący oddech dał o sobie znać na policzku tym samym witając mnie czułym pocałunkiem. odwróciłam się opierając ciało o barierkę, spojrzałam w Jego oczy i nie nadążając spytać ' jak leci ? ' , wyszeptał mi do ucha ' wciąż Cię kocham ' . / yezoo
|
|
 |
ludzi stać na wszystko, ale nie wszystko są w stanie zrobić . / yezoo
|
|
 |
o wszystko bym cię podejrzewała, ale nie o to, że będziesz w stanie poprosić mnie o chwilę rozmowy. / yezoo
|
|
 |
Grałabym codziennie w Lotto, gdybyś był główną nagrodą.
|
|
 |
to nie ja topiłam serce w ćwiartkach wódki i nie ja zabijałam uczucia dusząc je nikotyną. | definicjamiloscii ♥
|
|
 |
nie ma to jak moja mama robiąca sałatkę i śpiewająca pod nosem piosenkę z radia ' znów będą wakacjee ' . / yezoo
|
|
 |
wiem, że zaczynam, ale chcę już skończyć. pragnę zdać maturę i opuścić mury tej szkoły. dostać się na wymarzoną uczelnię i kończąc studia rzucić w górę ' tekturową czapką ' . wykupić sobie małe mieszkanie i zamieszkać w nim z grupą najważniejszych osób. znaleźć ' tego jedynego ' , wyjść za mąż i urodzić dziecko. chcę tego, chcę wreszcie ułożyć sobie jakoś życie. / yezoo
|
|
 |
unikamy się, wiem. ale przypadki chodzą po ludziach. / yezoo
|
|
 |
- no, ale chyba to nie wszyscy w tej klasie, co ? - niee . - no , więc ci, którzy się spóźnią mają prze je ba ne . / hahaha [ nauczyciel ] / yezoo
|
|
|
|