 |
|
Wiesz kiedy dziewczyna jest na prawdę piękna? Kiedy jej twarz przyozdabia szczery uśmiech, nie tona tapety, którą nałożyła na twarz tego ranka.
|
|
 |
|
zamknij oczy, chcę chociaż raz odzyskać zmysły.
|
|
 |
|
- Proszę Pani! - tak ? - A jak będzie brzmiał w miejscowniku wyraz " pierdoła " ? - pierdole.
|
|
 |
|
- Mamo mam ochotę na seks z dziadkiem. - mam pomysł, zróbmy trójkącik. - ANTOŚ ! ZOSTAW LALKI I CHODŹ NA OBIAD !
|
|
 |
|
przed oczami mam Twoje pierwsze 'kocham' i ostatnie 'przepraszam'
|
|
 |
|
Ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało, ogarniasz. ? ;o
|
|
 |
|
Moją bajkę napisał psychopata - w dodatku chyba najebany.
|
|
 |
|
życie to suka.. a nie, czekaj, jednak ty nią jesteś.
|
|
 |
|
Jest dobrze . - mówiła zapłakana z żyletką w dłoni gotowa na smierć. [net]
|
|
 |
|
Zarzuciłam na siebie bluzę z kapturem i wyszłam z budynku trzymając w ręce kawę na wynos. opierałam się o jeden z budynków starego miasta i wzięłam gorący łyk, który przyjemnie drażni moje gardło. wpatrywałam się w ogromne kałuże, które niespokojnie zbliżał się ku moim trampkom. zamknęłam oczy. przewijałam w głowie kilka ostatnich dni biorąc spazmatyczne oddechy. czułam zapach kawy, który otulał moje nozdrza i mocny zapach jego perfum. jakby tam stał. tuż obok. wysiliłam swoje kąciki do nieśmiałego uniesienia ku górze kiedy poczułam gorący oddech na czubku głowy. otworzyłam speszona oczy i ujrzałam jego. stał naprzeciwko wpatrując się we mnie z zaciekawieniem. - długo tu stoisz? - spytałam próbując wyminąć go i wskoczyć w największą kałużę. zagrodził mi drogę i wziął moją rękę wytrącając mi moją kawę. tupnęłam nerwowo kopiąc go lekko w kostkę. - wystarczająco długo żeby się w Tobie zakochać. - szepnął mi na ucho śmiejąc się rozkosznie.
|
|
 |
|
Te twoje teksty ' tęskniłem wiesz? ' już mnie nie wzruszają, ale nadal coś mi dryga w sercu.
|
|
 |
|
Żyję na tym świecie już dosyć długo by stwierdzić iż jesteś dziwką.
|
|
|
|