 |
_na kolejnej , nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach , inni prawie chrapali z głową na ławce , a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę . po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania , nauczycielka wstając z krzesełka spytała : - ktoś ma jakieś pytania ? . - uniosłam energicznie rękę w górę . po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę : - pani profesor , co to jest miłość ? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie . nie , jednak nie wszystkich . ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji . słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem . to była cała , konkretna odpowiedź , którą usłyszałam , i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa . || ms.inlove
|
|
 |
_powiedziałam ci że zaczynam palić. od nowa. napisałeś że masz wkurwa i że mam sie nie odzywać do ciebie. jeśteś na mnie bardzo obrażony. stwierdziłam że nie możesz mi nakazać czy zakazać ze mam palić czy nie. wyłączyłeś gg. po 15 minutach byłeś u mnie. mama wpuściła cie do pokoju. 'nie odzywaj sie do mnie, mam focha.' 'hmm wiesz to ty tu przyszedłeś' 'jak mogłaś obiecałaś że nie bedziesz wiecej jarać. przecież skończyłaś po tym jak sie rozstaliście...' 'no właśnie wtredy nie potrzebowałam nikogo ale teraz brakuje mi tych dni spedzonych z nim. nie nie chce do niego wrócić. ale wiem że jest ktoś na kim mi zależy, mam nadzieje że jemu też... niezrozumiesz' -zastanwaiałam sie czy nie powiedziałam za duzo. 'jak obiecam ci że powiem ci coś co wywróci twoje życie do gory nogami przestaniesz palić?' 'noo chyba.' 'wiec.......' widziałam jaki czerony zaczynałeś sie robic na policzkach. poeszłam bliżej 'tak tak już nie bede.. też cie kocham głuptasie.' || ms.inlove
|
|
 |
_
Jesteś jedynym facetem, który mnie w ten sposób onieśmiela. Kiedy uśmiechasz się do mnie, czuje że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie, ale kiedy już do mnie zagadasz ja nie umiem nic sensownego odpowiedzieć. miłość ? || ms.inlove
|
|
 |
_Nie mów mamie że się kochasz w chuliganie. nawet jeśli to on kocha najbardziej. || ms.inlove
|
|
 |
_Puszczać bańki mydlane, śmiać się i całować przy świetle wschodzącego słońca.|| ms.inlove
|
|
 |
_Bezczelnie stałeś mi się powietrzem. || ms.inlove
|
|
 |
_90 % facetów to idioci , 9 % to geje , a ten 1 % chodzi gdzieś po świecie . - i to ma być fair ? || ms.inlove
|
|
 |
_siedziałam na ławce wpatrując sie w esemesy które pisał od mnie nie dawno - do wczoraj. || ms.inlove
|
|
 |
_i moim jedynym marzeniem jest to by już nigdy więcej się nie zakochać .
|
|
 |
_- narysowałem ci serce ekierką . || ms.inlove
|
|
 |
_Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem, pierdolić wszystyko i wszystkich. || ms.inlove
|
|
 |
_od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną. zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć. papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a zieloną herbatę zamienię na czerwone wino. będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach. chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
|
|