 |
|
'kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i twoje zdjęcia, powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało sie opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak.'
|
|
| fcuk dodał komentarz: do wpisu |
25 października 2010 |
|
|
z tym swoim pomarańczowym ryjem spokojnie możesz stanąć i udawać znak odblaskowy, bo tak jebie po oczach, że nie mam pytań xD /fcuk
|
|
|
|
po paru tygodniach odwazył się podejść do mnie na korytarzu, spojrzeliśmy sobie prosto w oczy, powiedział, że to wszystko było błędem, żałuje swojego czynu, tęski i nadal mnie kocha.. spojrzałam na niego, uśmiechnęłam się i odpowiedziałam : -szkoda, że ja nie mogę tego samego Ci powiedzieć.. nie chcę Cię już.. i odeszłam.. pomijając fakt, że tak na prawdę nadal mi na nim zależało, ale nie popełnię kolejny raz tego samego błędu../fcuk
|
|
|
|
całe google przewróciłam do góry nogami , ale i tak nie znalazłam odpowiedzi na pytanie , co się z nami stało./diastema
|
|
| fcuk dodał komentarz: do wpisu |
25 października 2010 |
|
|
wierzę , że któregoś dnia zapomnę o Tobie do tego stopnia , że nie będziesz pierwszą rzeczą , o której pomyślę po przebudzeniu ani też ostatnią , z którą będę zasypiać. wierzę , że kiedy Cię następny raz zobaczę po prostu uśmiechnę się do wspomnień , a przez głowę przewinie się " tak , to jego kiedyś kochałam " i pójdę dalej z podniesioną głową. postaram się zapamiętać jedynie te dobre chwile./diastema
|
|
|
|
Idealny to może być makijaż, nie mężczyzna. / mrw
|
|
|
|
-Pamiętasz jacy wtedy byliśmy.? Mówiłeś, że nie powinnam nosić ubrań, bo najlepiej wyglądam w Twojej miłości. -Pewnie gdzieś to przeczytałem.../zylka
|
|
| fcuk dodał komentarz: do wpisu |
25 października 2010 |
|
|
spójrz mi w oczy, powiedz, że nic już dla Ciebie nie znaczę, że mnie już nie kochasz, że tamte słodkie smsy i słówka to były tak tylko dla jaj - wtedy pozwolę Ci odejść, uwierz, nie będę Cię zatrzymywać.. tylko to kurwa powiedz! /fcuk
|
|
|
|
szliśmy w parku szybkim krokiem bo powinieneś już być na treningu, a jeszcze 5min drogi.. nie miałam juz siły, chciało mi się pić.. zatrzymałam się, puszczając twoją rękę by wyjąć z torebki tymbarka, poprosiłam Cię byś też stanął i zaczekał na mnie.. nie zrobiłeś tego, szedłeś przed siebie ale bardzo wolnym krokiem.. otworzyłam tymbarka a tam : JAK KOCHA TO POCZEKA, już wtedy powinnam coś wyczuć.. tymbark miał rację - parę tygodni pózniej odszedłeś mówiąc, że to była chyba pomyłka../fcuk
|
|
|
|
Dodaj komentarz
