 |
Nie chcę żebyś mnie kochał..przecież Cię do tego nie zmuszę,nie musisz mi wyznawać uczuć pod oknem,nie oczekuję szczerości ..ja chcę tylko żebyś się odezwał..sprawił żeby moje serce znowu biło jakby miało zaraz wyskoczyć..Żebyś po prostu znowu uszczęśliwił mnie swoim 'hej'
|
|
 |
zostaw to,nie ma co rozstrząsać,patrz przed siebie zamiast ciągle się oglądać..zostaw to, by złe myśli nie wróciły..Każda myśl tworzy naszą przyszłość..
|
|
 |
zawsze zależało mi na prawdziwym doświadczeniu, na tym, by poczuć coś do końca, zobaczyć, co życie ma w środku.
|
|
 |
tęsknię za tobą, choć nigdy nie byłeś mój i nigdy nie było nas.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś x3. z poznania żadnej osoby na tym parszywym świecie nie cieszę się tak jak z poznania Ciebie. leż koło mnie, spaceruj ze mą i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę. | taki tam sms na dobranoc.
|
|
 |
|
a jutro? całkiem na lajcie, od rana pójdziesz do szkoły, całkiem możliwe, że po drugiej lekcji, odpalając z kumplami szluga wyjdziesz na piwo, olewając kolejną lekcję. bardzo możliwe jest to, że po naszej kolejnej kłótni pójdziesz się najebać wraz z kumplami, wciągając przy tym kolejne kreski białego proszku, lub innego rodzaju toksycznych środków. bardzo prawdopodobne jest również to, że wychodząc dzisiaj do pracy, skończysz z głową nad kiblem i tabletkami przeciwbólowymi, wlewając w siebie litry wody. a za kolejne miesiące, nie będziesz nawet czuł bólu. a ja? wrzucę w torbę kilka zeszytów, delikatnie ogarnę twarz, wezmę poranny prysznic i jak co dzień spędzę kolejne dnie w szkole, lub poza nią - jeśli nie będę mogła przyhamować emocji na tyle, żeby powstrzymać ich wybuch. a po południu? włączę laptopa, odczytam wiadomości, lekceważąc większość z nich. w najgorszym wypadku zostanę w domu przez kolejne dwa tygodnie, z gorącą kawą w dłoni i szlugą w drugiej. wciąż Cię kochając.
|
|
 |
czy to możliwe, że kiedy się uśmiechał, jego oczy robiły się jeszcze bardziej niebieskie?
|
|
 |
wstawiają mnie w lekkie przerażenie wiadomości typu: "zadzwoń do mnie jak najszybciej, to sprawa życia lub śmierci", ale jeśli za każdym razem po wykonanym telefonie mam dostać informację a propos wyjazdu nazajutrz na mecz, jestem za.
|
|
 |
Rozłóż przede mną, księgę zaklęć i wróżb
Okutą w obwolutę twoich ramion i ud
I czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
I w dusznym kącie, rzuć na mnie urok swój
|
|
 |
tęsknota, podobnie, jak każda inna choroba wymaga czasu, by się przełamać i zniknąć.
|
|
|
|