 |
kiedy jesteś ze mną, w sercu czuję ogień, męczę się bez Ciebie, odpoczywam przy Tobie, gdy do domu wchodzę najczęściej myślę o tym, że nienawidzę rozstań, a kocham powroty.
|
|
 |
moje serce oczarowała Twoja łagodność, Twój uśmiech, charakter, styl i skromność, mądrość, którą posiadasz budzi szacunek, pobudzasz mnie do życia niczym dobry trunek
|
|
 |
palę papierosa przy kawie nad ranem, niewiele osób zasługuje na pamięć
|
|
 |
DOPÓKI CZUJĘ, ŻE JESTEŚ, LEPIEJ SMAKUJE POWIETRZE
|
|
 |
wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał, wiem, że dzięki Tobie azyl jest blisko, kiedy mój świat kurczy się jak wełna
|
|
 |
powodujesz dreszcze, jesteś deszczu szelestem, jeszcze dzięki Tobie jestem jeszcze, i wiem czym jest szczęście i wiem czym jest respekt
|
|
 |
splątani ramionami Ty i ja trwamy sami, związani spojrzeniami w błogostanie, jak okład na ranie dający kojący doznanie, poważnie nie miej mi za złe, że się czasem z Tobą drażnię, czasem się zbłaźnię, lecz to wszystko dla Ciebie
|
|
 |
bo stan moich uczuć staje się wyższy, przy Tobie wzrasta ogień, staje się milszy, ciężki charakter przy Tobie może odpocząć, Twój zapach doprowadza mnie do frustracji, wariacji, zabawy jak w wannie, stworzony jestem dla ciebie, a Ty dla mnie
|
|
 |
kuszące spojrzenie uwodzi mnie, mimika twarzy mówiąca wiele, czuje Twój oddech na ciele... Ty wiesz co lubię, co lubisz wiem i ja, to spontaniczna historia, rzeczą normalną jest euforia
|
|
 |
Ty jesteś lepszy niż wszyscy naraz, mów im nara i chodźmy na taras, potrzymaj ja mogę Ci nalać, mamy już siebie, możemy spierdalać
|
|
 |
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
nie rozszyfrujesz treści moich słów tak długo, jak nie wyrwiesz się spod presji ludzi i tego, co mówią.
|
|
|
|